W poniedziałek amerykańskie giełdy mocno poszły w górę do czego przyczyniły się zaskakująco dobre dane o sprzedaży domów oraz spekulacje o podwyższeniu oferty przejęcia Bear Stearns przez JP Morgan Chase. Europa skonsumowała wybuch optymizmu za oceanem dopiero we wtorek. Od początku sesji przewagę mieli kupujący. Utrzymała się ona do końca handlu mimo nie najlepszych sygnałów z USA. Główne indeks giełd w Paryżu, Londynie i Frankfurcie rosły na zamknięciu sesji o ok. 3,5 proc. Paneuropejski DJ Stoxx 600 zyskał we wtorek 3,3 proc. Wzrosła wartość wszystkich 18 indeksów branżowych. Najmniej, o 0,8 proc., poszedł w górę wskaźnik spółek spożywczych. Najwięcej, o 6,3 proc., wzrósł indeks spółek technologicznych. Dużym popytem cieszyły się akcje spółek finansowych. Indeks banków wzrósł o 4,7 proc., spółek usług finansowych o 4,99 proc., spółek ubezpieczeniowych o 4,97 proc. Ponad 4 proc. zwyżkę zaliczył jeszcze wskaźnik branży motoryzacyjnej.
W grupie najmocniej drożejących spółek znalazł się brytyjski bank HBOS. Jego
kurs wzrósł o ok. 15 proc. po ujawnieniu, że 20 marca, dzień po zaliczeniu
najniższej wartości rynkowej w historii, prezes i inni członkowie zarządu kupili
łącznie 1,4 mln akcji banku. W górę poszły notowania m.in. UBS i Barclay’s.
Commerzbank podrożał wyraźnie po podwyższeniu jego rekomendacji przez Credit
Suisse Group.
MD