Jak powiedział PAP w poniedziałek rzecznik prasowy resortu Mikołaj Karpiński, w czerwcowym spotkaniu - oprócz przedstawicieli Poczty oraz resortu - mają brać udział m.in. członkowie administracji i parlamentu.
W poniedziałek w siedzibie dyrekcji Poczty wznowiono rozmowy na tematy płacowe. W spotkaniu biorą udział przedstawiciele ponad 30 organizacji związkowych oraz kierownictwa przedsiębiorstwa.
Rozmowy pocztowców na tematy płacowe toczą się od kilku miesięcy. Od kilkunastu dni związkowcy zajmują salę obrad w siedzibie dyrekcji zakładu.
Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty powiedział wcześniej PAP, że dyrekcja firmy proponuje trzy alternatywne rozwiązania.
Pierwsze zakłada, że podwyżki będą wprowadzane w trzech etapach. Pierwszy z nich został już wdrożony w I kwartale 2008 r. W jego efekcie średnia płaca w Poczcie wzrosła o 137,5 zł brutto na etat. W wyniku tego minimalna miesięczna pensja brutto wzrosła do 1 tys. 400 zł, co ze wszystkimi dodatkami daje łącznie 2 tys. 200 zł.
W drugim etapie, od 1 lipca, podwyżka miałaby wynieść 250 zł brutto na etat. W trzecim zaś, który miałby się rozpocząć 1 października 2008 roku, na etat przypadłoby po 150 zł brutto podwyżki.
Drugi wariant proponowany przez dyrekcję to podwyżka 300 zł od 1 lipca i 100 zł od 15 listopada.
Trzecia, najnowsza propozycja kierownictwa firmy, polega na podwyżce w wysokości 400 zł od 1 sierpnia br.
Przedstawiciele ponad 30 organizacji związkowych proponowali wzrost płac o
400 zł brutto dla każdego pracownika od 1 kwietnia br.; pocztowa "Solidarność"
oczekuje natomiast wzrostu wynagrodzeń o 400 zł brutto (poprzednio 700 zł),
liczonego od 1 stycznia br., niezależnie od wprowadzonej już podwyżki 137,50 zł.
(PAP)