Wzrost gospodarczy okazał się wyższy, niż wstępnie szacował GUS - w III kwartale PKB zwiększył się o 3,8 proc. r/r, a nie o 3,7 proc., jak podawano wcześniej. Nie tylko odpaliły w końcu inwestycje, które były o 7,1 proc. wyższe niż rok wcześniej. Konsumpcja prywatna także dołożyła swoją cegiełkę. Ale, co warto odnotować, do wzrostu PKB przyczynili się także eksporterzy, bo po pięciu kwartałach, w których handel zagraniczny raczej dołował gospodarkę, tym razem dorzucił do wzrostu 0,2 pkt procentowego. No i wyraźnie wzrosło spożycie publiczne: o 7,4 proc. r/r, dokładając tym samym 1,5 pkt proc. do dynamiki PKB.
Inwestycje zaczęły rosnąć, to zasługa sektora publicznego
Głównym motorem gospodarki pozostaje konsumpcja prywatna. Choć wzrosła nieco słabiej, niż oczekiwał rynek - o 3,5 proc. r/r, wobec 4,5 proc. w prognozach analityków, to dołożyła do wzrostu PKB 2 pkt proc. To najwięcej ze wszystkich składowych produktu krajowego brutto, patrząc na niego od strony wydatków. Ekonomiści byli przekonani, że konsumpcja będzie napędzać gospodarkę, jak w poprzednich kwartałach, bo wskazywały na to dane publikowane z dużą częstotliwością, czyli sprzedaż detaliczna towarów, czy rosnąca produkcja usług.
Eksperci jednak liczyli też na inwestycje, które wyraźnie zawiodły w pierwszej połowie roku. Pieniądze napływające z Krajowego Planu Odbudowy jednak musiały w końcu zacząć przynosić efekty: z trzech pierwszych wniosków Polska otrzymała 67,5 mld zł, właśnie wpłynęło kolejne 26 mld zł z czwartego i piątego wniosku. I być może to pieniądze z UE stały za wzrostem (w końcu) produkcji budowlano-montażowej w ostatnich miesiącach.
Ekonomiści Banku ING spekulują, że inwestycyjne przyspieszenie to również efekt rosnących wydatków obronnych, a więc także publicznych, bo z innych danych można wysnuć wniosek, że inwestycje prywatne odbijają powoli. Jednak wydatki obronne mogą stać raczej za rosnącym spożyciem publicznym, a w gospodarce mieliśmy też sygnały świadczące, że i w inwestycjach prywatnych coś zaczęło się dziać. Na przykład wzrósł popyt na kredyty inwestycyjne: przez niemal cały trzeci kwartał wartość takich kredytów zaciąganych przez firmy rosła średnio o ponad 8 proc. A i w wynikach dużych przedsiębiorstw GUS raportował kilkuprocentowy wzrost wydatków inwestycyjnych.
Czy RPP obniży stopy procentowe?
Ekonomiści teraz zakładają się o to, co z najnowszymi danymi z gospodarki zrobi Rada Polityki Pieniężnej. Z jednej strony mocne przyspieszenie wzrostu PKB to argument przeciw cięciu stóp już na grudniowym posiedzeniu. Gospodarka rozwija się znacznie szybciej, niż oczekiwali tego analitycy NBP, którzy w ostatniej projekcji inflacji i PKB zapisali 3,3-procentową dynamikę. Ale zwolennicy obniżki zwracają uwagę, że struktura wzrostu gospodarczego nie jest proifnlacyjna.
„Pełne szacunki PKB za trzeci kwartał 2025 r. dostarczają RPP argumentów, że pomimo postępującego ożywienia, inflacja pozostanie niska. Unikamy boomu konsumpcyjnego pomimo wysokiej dynamiki dochodów w poprzednich kwartałach” - napisali w komentarzu do danych ekonomiści Banku ING.
Analitycy Pekao uważają, że koronnym argumentem dla rady będzie duży spadek inflacji, jaki też ostatnio obserwujemy. W listopadzie wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł jedynie 2,4 proc. A to nie tylko mniej, niż spodziewał się rynek (2,6 proc.) ale także już poniżej celu inflacyjnego NBP (wynosi on 2,5 proc. z możliwością odchylenia na plus lub minus).
„To mało intuicyjne, ale Polska – mimo jednej z najszybciej rozwijających się gospodarek w Europie i oczekiwanego dalszego przyspieszenia jej wzrostu w 2026 r. – nie doświadcza równocześnie istotnej wewnętrznej presji inflacyjnej. Jednym z kluczowych czynników jest utrzymująca się ujemna luka popytowa (czyli stan, w którym gospodarka wytwarza mniej niż mogłaby), zbliżona do tej obserwowanej w największych gospodarkach strefy euro. Przy braku nowych szoków podażowych coraz większą rolę w kształtowaniu inflacji odgrywają czynniki krajowe, które obecnie działają dezinflacyjnie”, oceniają eksperci banku.
Decyzję RPP poznamy w środę, 3 grudnia.
