Pracownicy budowlani blokują rafinerie w Bretanii od ubiegłego tygodnia. Wznowili także blokadę w La Rochelle. We wtorek rano francuskie media informowały o braku jakiegokolwiek paliwa w 390 stacjach w kraju. W 389 jest ich już niewielka ilość.

Protestujący budowlańcy należą do Bâtiments et Travaux Publics. Sprzeciwiają się planowanemu na przyszły rok wygaszeniu korzyści podatkowej przy zakupie paliw dla budowlańców i rolników. Wskazują, że będzie to miało negatywny wpływ finansowy na te branże. Wyliczyli, że będą płacili za paliwo 45 proc. więcej niż dotychczas, co zwiększy średni godzinny koszt pracy koparki o 10 EUR. Wskazują, że uderzy to przede wszystkim w małe firmy.