Amerykańska Komisja ds. Handlu Międzynarodowego zaleciła w listopadzie wprowadzenie ceł, aby powstrzymać Samsunga i jego koreańskiego rywala LG Electronics od zalania amerykańskiego rynku niedrogimi pralkami, co byłoby korzystne dla amerykańskiego giganta tego segmentu rynku, Whirlpool Corp.
Samsung stwierdził wówczas, że jakiekolwiek taryfy spowodują podwyżkę ceny i zaszkodzą tworzeniu miejsc pracy w fabryce w Południowej Karolinie. Wartość ogłoszonej w czerwcu 2017 r. inwestycji, dotyczącej produkcji pralek i innych urządzeń szacowana jest na 380 mln USD.
Fabryka, pierwszy amerykański zakład Samsunga od ponad trzech dziesięcioleci, znalazła się na długiej liście zobowiązań inwestycyjnych globalnych firm reagujących na presję ze strony prezydenta Donalda Trumpa, by tworzyć więcej miejsc pracy w USA.