W Tokio zwyżka, ale inwestorzy ostrożni

Globe Trade Centre Spółka Akcyjna
opublikowano: 2003-03-18 07:51

W Tokio zwyżka, ale inwestorzy ostrożni TOKIO (Reuters) - Wtorkowa sesja w Tokio zakończyła się zwyżką, ale wzrosty były
mniejsze niż na początku sesji, bo ultimatum, które prezydent Stanów Zjednoczonych dał
Saddamowi Husseinowi stało się pretekstem do realizacji zysków. W poniedziałkowym wystąpieniu telewizyjnym Bush dał irackiemu przywódcy 48 godzin na
opuszczenie swojego kraju. W przeciwnym razie czeka go wojna. Oznacza to, że działania
zbrojne mogą się rozpocząć w czwartek rano. Początkowa reakcja na przemówienie Busha była optymistyczna, bo gracze liczą, że
wojna będzie krótka i Ameryka - największy rynek zbytu dla japońskich firm - wyjdzie z
niej bez szwanku pod względem gospodarczym. Po okresie intensywnych zakupów, które na chwilę wywindowały indeks Nikkei powyżej
8000 punktów, zwyżki straciły rozpęd. Gracze uznali, że nie są one usprawiedliwione w
kontekście sytuacji gospodarczej samej Japonii. Nikkei 225, główny indeks tokijskiej giełdy, wzrósł o 1,05 procent i zamknął się na
poziomie 7.954,46 punktu. ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Marcin Gocłowski; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))