
Nie 53,6, jak pierwotnie planowano, ale aż 160,86 mln nowych akcji - tyle papierów z zachowaniem prawa poboru chce wyemitować światłodowowe Hawe.
Na emisję po cenie 1 zł za akcję - czyli najmniejszej możliwej, bo emisji nie można przeprowadzać po cenie niższej niż nominalna - zgodziło się wtorkowe nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki. Oznacza to, że jeśli do emisji dojdzie, liczba akcji w obrocie wzrośnie maksymalnie o 150 proc.
Na walnym stawili się posiadacze 22,8 proc. kapitału Hawe. Spółka poinformowała, że czterej drobni akcjonariusze (posiadający łącznie 0,33 proc. akcji Hawe) zgłosili sprzeciwy do uchwał, co jest warunkiem niezbędnym do składania pozwów o stwierdzanie nieważności ustaleń walnego.
W ubiegłym miesiącu zarząd Hawe zapowiadał, że chciałby pozyskać z emisji około 50 mln zł, potrzebnych do oddłużenia spółki i zwiększenia jej kapitału obrotowego. Teraz - teoretycznie, w sytuacji objęcia wszystkich akcji nowej emisji za wkłady pieniężne - spółka mogłaby pozyskać ponad 160 mln zł.
"Upoważnia się zarząd spółki do dokonania rozliczenia ceny emisyjnej za akcje serii I w drodze potrącenia wierzytelności spółki o zapłatę ceny emisyjnej z wierzytelnością lub wierzytelnościami podmiotu obejmującego akcje serii I" - głosi jedna z uchwał walnego.
Przypomnijmy, że w Hawe – z którego akcjonariatu w połowie lipca oficjalnie wycofał się Marek Falenta – w tym tygodniu jeszcze dużo się wydarzy. W środę zbiera się walne zgromadzenie zależnego Mediatela, które ma przegłosować ważne zmiany w statucie spółki. W tym tygodniu zapada też kilka serii obligacji Hawe – już w środę czerwcowa emisja o wartości nominalnej 8,29 mln zł, a w najbliższych dniach ubiegłoroczne emisje o wartości nominalnej ponad 25 mln zł.
Tymczasem podczas wtorkowej sesji na GPW notowania Hawe poszły w dół o prawie 27 proc., do 0,84 zł (to historyczne minimum), przy bardzo wysokich jak na tę spółkę obrotach, sięgających niemal 13 mln zł.
WIĘCEJ NA TEMAT HAWE W SERWISIE PULS BIZNESU PREMIUM>>