Krajowi inwestorzy chcą kupować obligacje Japonii o terminie wykupu 15 lat i więcej, bo to jedyne papiery, które mają jeszcze dodatnią rentowność. To skutek zakupów obligacji na bezprecedensową skalę przez bank Japonii w ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej.

Japońscy zarządzający nie mają wyjścia i muszą kupować 30-letnie obligacje Japonii. W czwartek rentowność tych papierów spadła do rekordowo niskich 0,319 proc. Rentowność obligacji USA o tym samym terminie wykupu jest wyższa o 226 pkt bazowych. Adam Fisher, szef inwestycji w funduszu hedgingowym CommonWealth Opportunity Capital uważa, że japońskiej „trzydziestolatki” mogą być „najbardziej przewartościowanymi papierami na świecie”.
- Japońscy inwestorzy muszą kupować obligacje zapadające za 20 lat lub więcej, my także – powiedział Hideaki Kuriki z Sumitomo Mitsui Trust Asset Management. - Dopóki Bank Japonii kupuje, rentowności obligacji nie wzrosną – dodał.