Wideokonferencje zyskują na paraliżu lotnisk

DI, Rz
opublikowano: 2010-12-29 15:05

Podobnie jak w przypadku wybuchu islandzkiego wulkanu, który sparaliżował ruch lotniczy nad Europą, na zimowych zatorach na lotniskach zyskują firmy, które oferują wideokonferencje - informuje "Rzeczpospolita".

Wzrost liczby podmiotów, np. biznesowych, zainteresowanych wideokonferencjami odnotowały m.in. amerykańskie firmy Polycom i Cisco. Zacierają też ręce potentat telefonii internetowej Skype i Usablenet, spółka zajmująca się mobilnymi stronami internetowymi największych sieci hoteli, linii lotniczych oraz kolei Amtrak w Stanach Zjednoczonych.

Paraliż ruchu lotniczego służy popularyzacji wideokonferencji.
Paraliż ruchu lotniczego służy popularyzacji wideokonferencji.
None
None

Zarządy tych przedsiębiorstw nie ukrywają, że w paraliżu ruchu lotniczego widzą szansę na popularyzację rozwiązań wideokonferencyjnych i komunikatorów. Usablenet podaje, że liczba odwiedzających jej witryny za pomocą telefonów komórkowych i urządzeń przenośnych wzrosła w ostatnich dniach o 200 proc.