Już dekadę temu PB ujawnił, że w Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (ŚSM), jednej z najbogatszych i największych warszawskich spółdzielni, mogło dojść do niegospodarności na gigantyczną skalę. Po kilku latach prokuratura potwierdziła te przypuszczenia i skierowała akt oskarżenia do sądu, który w 2022 r. skazał siedem osób, w tym dwie na kary bezwzględnego więzienia. Równocześnie ze sprawą karną toczyło się postępowanie upadłościowe spółdzielni, które wreszcie zbliża się do końca.
Kluczowa transakcja za 77 mln zł
Marcin Kubiczek, syndyk ŚSM, przesłał właśnie do sądu trzeci plan podziału funduszy masy upadłości. Tym razem chodzi o 20,1 mln zł, które trafi do 130 wierzycieli: pracowników ŚSM, jej kontrahentów, skarbu państwa i instytucji samorządowych. Łącznie z wcześniejszymi planami podziału, obejmującymi m.in. ZUS i fiskusa, oznacza to, że wierzyciele ŚSM zainkasują około 31 mln zł.
— Działamy na rzecz zaspokojenia wszystkich wierzycieli w 100 proc. Mam nadzieję, że zakończymy upadłość jeszcze w tym roku — mówi Marcin Kubiczek.
Dodaje, że choć postępowanie upadłościowe trwa już ponad dziewięć lat, to znacznie przyspieszyło po tym, jak został syndykiem ŚSM w połowie 2023 r. Wcześniej tę funkcję pełnił Krzysztof Gołąb, któremu resort sprawiedliwości zawiesił jednak licencję doradcy restrukturyzacyjnego. Kluczowa dla sukcesu postępowania upadłościowego ŚSM była sprzedaż dwóch sąsiadujących ze sobą działek o powierzchni 5,5 tys. m kw. przy ulicy Grzybowskiej w Warszawie sfinalizowana pod koniec kwietnia 2024 r. Za aż 77 mln zł brutto kupił je giełdowy Dom Development.
Skazani: prezes, prawnik i prezenter
Równolegle z upadłością ŚSM toczy się sprawa karna, w której status oskarżonych o wyrządzenie w majątku ŚSM szkód sięgających łącznie 42 mln zł, a także narażenie spółdzielni na niebezpieczeństwo wyrządzenia kolejnych wartych 120 mln zł, mają m.in. byli członkowie zarządu i rady nadzorczej ŚSM. Prokuratura przedstawiła im łącznie ponad 50 zarzutów dotyczących lat 2012-14. Chodzi m.in. o wyprowadzanie pieniędzy ze spółdzielni, podpisywanie niekorzystnych umów i udzielanie upustów nabywcom lokali w poszczególnych inwestycjach ŚSM.
W kwietniu 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał siedem osób. Byli członkowie zarządu ŚSM: Jacek S. (znany jako były prezenter pogody w TVP2), Władysław Ś. i Agnieszka Ch., mąż tej ostatniej Rafał Ch., a także Wojciech M., były szef rady nadzorczej spółdzielni, otrzymali kary więzienia w zawieszeniu i grzywny. Surowiej sąd potraktował Krystynę R., byłą prezes ŚSM, i Marcina M., znanego warszawskiego adwokata i prawnika spółdzielni, a jednocześnie członka jej rady nadzorczej. Pierwsza została skazana na pięć lat bezwzględnego więzienia i grzywnę 400 tys. zł, drugi na trzy lata bezwzględnego więzienia i grzywnę 300 tys. zł.
Dodatkowo wszyscy skazani zostali objęci zakazem piastowania dotychczas wykonywanych stanowisk i obowiązkiem naprawienia szkód wyrządzonych ŚSM. Wyroki uniewinniające usłyszały natomiast dwie osoby: współpracujący ze spółdzielnią przedsiębiorca Andrzej K. i emerytowana notariusz Mirosława S. Jak dowiedzieliśmy się w Sądzie Okręgowym w Warszawie — wyrok z kwietnia 2022 r. nie jest prawomocny. Akta sprawy w czerwcu 2023 r. zostały przekazane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, gdzie wciąż czekają na wyznaczenie terminu rozprawy.