
Jedna z najdynamiczniej rozwijających się gospodarek świata przed pandemią rzadko kiedy notowała dynamikę wzrostu poniżej progu 5 proc. Nastawiona jednak w dużej mierze na eksport, odczuwa od pewnego czasu negatywne skutki spowolnienia globalnego popytu. Dodatkowym czynnikiem działającym na niekorzyść Wietnamu jest ostra rządowa kampania walki z korupcją, która odstrasza wielu inwestorów.
Problemu z utrzymaniem wysokiej dynamiki wzrostu zauważają również sami wietnamscy prawodawcy. Obawy wzrosły szczególnie po słabszych niż oczekiwano wynikach za pierwszy kwartał 2023 r. In minus zaprezentował się zwłaszcza sektor budowlany, a rynek kapitałowy nadal boryka się z trudnościami finansowymi.
Eksperci, w tym szef komisji ekonomicznej Zgromadzenia Narodowego wezwali bank centralny do kolejnych obniżek stóp procentowych, co dzięki niższemu oprocentowaniu kredytów mogłoby pomóc przedsiębiorcom.
Tymczasem State Bank of Vietnam, już dwukrotnie w tym roku łagodził swoją politykę m.in. w reakcji na znaczące wyhamowanie dynamiki wzrostu PKB w ostatnim kwartale do „zaledwie” 3,2 proc. Z kolei eksport kurczył się trzykrotnie w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Spadająca ilość zamówień z zagranicy jest poważnym obciążeniem dla sektora wytwórczego, utrudniając działalność małym i średnim przedsiębiorstwom.
W 2022 r. PKB Wietnamu wzrósł o 8,2 proc. w ujęciu annualizowanym, notując najwyższą dynamikę od 1997 r. Eksport zwiększył się o 10.6 proc. osiągając wartość 371.85 mld USD.
