Włoski rząd pod kierownictwem premier Giorgii Meloni prognozuje, że w 2024 r. trzecia pod względem wielkości gospodarka wspólnego bloku monetarnego odnotuje 1 proc. wzrost PKB. W przyszłym roku tempo rozwoju gospodarczego ma przyspieszyć do 1,2 proc.
Zakłada przy tym, że dług publiczny, drugi co do wielkości w strefie euro w relacji do PKB i będący pod ścisłą obserwacją rynków, wzrośnie do 2026 r. z 134,6 proc. PKB w 2023 r. m.in. z powodu kosztownych programów związanych z dopłatami do remontów domów.
Z kolei tegoroczny cel dla deficytu budżetowego ustalony został na poziomie 3,8 proc. w relacji do PKB. Oznacza to jego obniżenie z kwietniowej projekcji na pułapie 4,3 proc.
Oczekuje się, że deficyt wyniesie spadnie do 3,2 proc. PKB w 2025 r., co jest celem bardziej ambitnym niż poprzedni cel wynoszący 3,6 proc. uzgodniony z władzami Unii Europejskiej.
W tym roku Włochy zostały objęte przez UE tzw. procedurą nadmiernego deficytu, ponieważ deficyt budżetowy tego kraju w 2023 r. wyniósł aż 7,2 proc. PKB.