We Włoszech na brzeg morza można dojść przez każdą plażę, także płatną. Prawo do korzystania z plaży to dobro zagwarantowane przez konstytucję. W ostatnim czasie orzeczenia dotyczące wolnego dostępu do morskiego brzegu, także poprzez wejścia na płatne plaże, wydali sędziowie na Sardynii, w Lacjum i Kampanii. We Włoszech na wybrzeżu długości 7 tys. km bezpłatne plaże stanowią mniej niż połowę. W Ligurii za darmo można wejść tylko na 19 spośród 135, czyli na 14 proc. z nich. Znacznie więcej tzw. wolnych plaż jest na Sycylii, w Kalabrii i Apulii — od 60 do 75 proc. Najemcy odcinków wybrzeża z leżakami i parasolami oraz barami, na które wstęp jest płatny, często nie pozwalają turystom dostać się na brzeg i żądają opłat za wejście.

Spory na tym tle trwają od lat i czasem trafiają do sądów. W świetle wyroków dozwolone jest wejście przez bramę prowadzącą na płatną plażę bez konieczności wnoszenia opłaty, dojście do brzegu, położenie przy nim ręcznika i kąpiel w morzu, a następnie wyjście przez tę samą furtkę.