Wielu uczestników dorocznej konferencji na temat bezpieczeństwa Szwecji uznało, że budowa Gazociągu Północnego stwarza poważne problemy, które mogą zachwiać stabilną sytuacją strategiczną w basenie Morza Bałtyckiego - podały w środę szwedzkie media w relacjach z konferencji w Saelen.
Zdaniem płk. Stefana Gustafssona, kierującego zespołem analiz szwedzkiego Sztabu Generalnego, budowa gazociągu sygnalizuje tworzenie się nowej sytuacji strategicznej w całej północnej Europie - od Morza Barentsa po Bałtyk. Nośniki energii stają się tu obiektem rozgrywek politycznych.
"Ropa i gaz oddziałują na układy polityczne w wielu regionach, wpływając na zmianę dalekosiężnych interesów państw. Mamy na to dowody: Morze Północne, Zatoka Perska, Środkowy Wschód" - powiedział na konferencji Gustafsson.
Z kolei naczelny dowódca szwedzkich sił zbrojnych gen. Hakan Syren oświadczył, że Szwecja dysponuje wystarczającymi środkami w postaci systemów elektronicznego rozpoznania, m.in. na okrętach podwodnych, by zapobiec wykorzystywaniu instalacji związanych z gazociągiem do działalności szpiegowskiej.
Powiedział też, że na podstawie szwedzkich doświadczeń musi ostrzec przed niebezpieczeństwami związanymi z budową rurociągu na dnie morza. Szwedzką marynarkę wojenną zaskoczyła niedawno liczba min, jakie wykryto podczas wydobywania wraku szwedzkiego samolotu zestrzelonego w latach 50. przez lotnictwo radzieckie. Miny znajdowały się w rejonie uważanym za niezagrożony.
Uczestnicy dyskusji wyrażali zaniepokojenie antydemokratycznymi tendencjami zauważanymi w Rosji. "To nie jest państwo normalnej, europejskiej demokracji" - ocenił profesor Bo Huldt z Wyższej Szkoły Obrony Narodowej. Jego zdaniem Gazociąg Północny spowoduje, że obecna polityka energetyczna państw Unii Europejskiej ulegnie dezorganizacji. Zwiększy się też militarna obecność Rosji na Morzu Bałtyckim, co - jak dodał - "nie może budzić zadowolenia Szwecji"
Szwedzka minister ds. Unii Europejskiej Cecilia Malmstroem powiedziała po konferencji, że rozwój sytuacji w Rosji może w wielu wypadkach budzić zaniepokojenie. "Ale czy istnieje alternatywa wobec starań o zbliżenie Rosji do Europy? - pytała. - Nie można przecież izolować tak wielkiego kraju."