Przedsiębiorstwo może zostać sprzedane w trybie z wolnej ręki. Wierzyciele chcą też przesunąć termin ogłoszenia warunków przetargu.
Rada wierzycieli, wśród których prym wiodą Pekao i PKO BP, stara się odzyskać należności dzięki sprzedaży majątku przedsiębiorstwa ISD Huta Częstochowa. Dziś odbyło się jej posiedzenie.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Przedsiębiorstwo może zostać sprzedane w trybie z wolnej ręki. Wierzyciele chcą też przesunąć termin ogłoszenia warunków przetargu.
Rada wierzycieli, wśród których prym wiodą Pekao i PKO BP, stara się odzyskać należności dzięki sprzedaży majątku przedsiębiorstwa ISD Huta Częstochowa. Dziś odbyło się jej posiedzenie.
Bez prądu:
Ważność poprzedniej umowy Sunningwella upłynęła 5 października, a przedłużona została kilka dni później. Przerwa zaszkodziła hucie, bo brak dzierżawcy utrudniał współpracę z kontrahentami. W rezultacie w zakładzie odcięto niektóre media. Dzierżawca musi zawrzeć porozumienia dotyczące wznowienia dostaw.
Fot. Wojciech Barczyński
Oferta za 222 mln zł
– Rada wierzycieli zarekomendowała syndykowi podjęcie negocjacji z oferentami zainteresowanymi nabyciem przedsiębiorstwa w celu ustalenia ostatecznych warunków ofert nabycia, a następnie zobowiązania oferenta proponującego najkorzystniejsze warunki do przesłania oferty do rady wierzycieli, celem podjęcia przez nią uchwały wyrażającej zgodę na sprzedaż przedsiębiorstwa z wolnej ręki – informuje Mateusz Bienioszek, syndyk Huty Częstochowa.
Wśród zainteresowanych są grupa Sunningwell i Corween Investments, spółka celowa Liberty House. Pierwsza ma umowę na dzierżawę zakładu do końca czerwca 2021 r.
Warta 220 mln zł oferta spółki należącej do grupy Sunningwell została niedawno wybrana w przetargu na zakup hutniczego majątku. Termin finalizacji upłynął 5 października. Oferent wpłacił jedynie 22 mln zł wadium, lecz nie zapłacił w terminie zadeklarowanej kwoty za przedsiębiorstwo, więc umowa sprzedaży nie została zawarta. Dlatego obecnie brany jest pod uwagę tryb z wolnej ręki.
– Złożyliśmy obecnie ofertę nabycia z wolnej ręki i mamy nadzieję, że rada wierzycieli ją zaakceptuje. Mamy prawo pierwokupu. Nawet w razie wyboru oferty konkurencji możemy z niego skorzystać – twierdzi Marek Frydrych, prezes Sunningwella.
Z informacji „PB” wynika, że Corween Investment jest skłonny zapłacić za majątek huty 222 mln zł, lecz potrzebuje czasu na due diligence. Może wpłacić 10 proc. zaliczki, a resztę w ciągu dwóch miesięcy. Ta grupa nie złożyła oferty podczas ostatniego przetargu, ale po przedstawieniu ówczesnej oferty Sunninwella deklarowała zainteresowanie częstochowskim przedsiębiorstwem.
Dopuszczenia tej grupy do transakcji może zniechęcić Sunningwella do zabiegania o hutę. Sytuacja budzi niepokój załogi, obawiającej się, że ostatecznie żaden z kandydatów nie kupi zakładu i pracownicy znajdą się na bruku.
Warunki przetargu
Czy huta będzie sprzedana w kolejnym przetargu czy z wolnej ręki i kto ją kupi, powinno się wyjaśnić do końca roku. Mateusz Bienioszek informuje, że rada wierzycieli rekomendowała syndykowi skierowanie wniosku do sędziego komisarza, nadzorującego postępowanie upadłościowe huty, dotyczącego przesunięcia terminu zobowiązania do przełożenia przez syndyka warunków kolejnego przetargu w terminie nie krótszym niż do 15 grudnia 2020 r. 8 października natomiast sąd zobowiązał syndyka do przedstawienia w terminie nie dłuższym niż 14 dni warunków nowego przetargu lub aukcji, celem zatwierdzenia przez sędziego komisarza. Obecnie może być więc wyznaczony dłuższy okres.