Według zweryfikowanych danych urzędu statystycznego ONS, w okresie kwiecień-czerwiec 2024 r. gospodarka Wielkiej Brytanii rozwijała się w tempie 0,5 proc. w ujęciu kwartalnym. To odczyt zarówno niższy niż kwartał wcześniej, kiedy PKB wzrósł o 0,7 proc., ale również od pierwotnego odczytu na poziomie 0,6 poro.
Za to liczony rok do roku wskaźnik przyspieszył do 0,7 proc. z 0,3 proc. w pierwszym kwartale br. Jednak i w tym przypadku wstępny odczyt był wyższy i sugerował wartość na poziomie 0,9 proc.
Wydatki rządowe i eksport zostały zrewidowane w dół, podczas gdy inwestycje wzrosły mocniej niż wyliczano. Konsumpcja rządowa wzrosła mniej niż początkowo oczekiwano (1,1 proc. w porównaniu z 1,4 proc.), na czele z administracją publiczną i obroną, co jednak z nawiązką zrekompensowało spadek w obszarze ochrony zdrowia. Ponadto eksport skurczył się o 0,3 proc., podczas gdy wstępnie oszacowano, że wzrósł o o 0,8 proc., co było spowodowane spadkiem eksportu towarów o 2,8 proc.. Import wzrósł natomiast o 6,3 proc., zrewidowany w dół z 7,7 proc.
Z drugiej strony wydatki gospodarstw domowych wzrosły o 0,2 proc., tak samo jak w początkowym szacunku.
Zdaniem ekspertów, osłabienie ożywienia gospodarczego po ubiegłorocznej łagodnej recesji może złagodzić obawy Banku Anglii, że szybki wzrost gospodarczy będzie czynnikiem hamującym inflację. A to może skłonić decydentów do odważniejszych ruchów w kontekście polityki stóp procentowych.