Notowania indeksu amerykańskiego dolara dzisiaj rano zawróciły w dół, jednak utrzymują się nadal powyżej poziomu 92 pkt., czyli wciąż w okolicach ponad dwumiesięcznych maksimów na rynku tej waluty. Analogiczna sytuacja ma miejsce na wykresie eurodolara – kurs EUR/USD co prawda wyhamował zniżkę, jednak nie odbija się istotnie od ubiegłotygodniowych minimów w okolicach 1,1850. Dzisiaj rano notowania eurodolara oscylują w rejonie 1,1870.
Siła amerykańskiego dolara w poprzednim tygodniu uderzyła w wiele pozostałych globalnych walut, w tym w dolara australijskiego. Dodatkowym ciosem w notowania AUD okazała się jednak przecena na rynkach surowcowych – w tym spadek cen rudy żelaza (najważniejszy składnik eksportu) oraz złota. Tym samym, kurs AUD/USD póki co nie ma wystarczająco dużo siły, aby zniwelować chociażby część ubiegłotygodniowej zniżki. Obecnie jego notowania poruszają się w okolicach 0,7480.
Okiem analityka – Wypowiedzi przedstawicieli Fed nadal w centrum uwagi
Wiele wskazuje na to, że na rynku amerykańskiego dolara emocje mogą nie ustąpić zbyt szybko. O ile kurz po zaskakującym komunikacie Fed już trochę opadł, to najbliższe dni przyniosą liczne wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych, w ty również Rezerwy Federalnej. Wypowiedzi publiczne przedstawicieli Rezerwy Federalnej są zaplanowane w tym tygodniu wręcz na każdy dzień.
Z technicznego punktu widzenia, poprzedni tydzień przyniósł już pewne przesilenie na rynku amerykańskiego dolara, a dywergencje na wskaźnikach pokazały możliwość odreagowania ruchu wzrostowego na USD.
Jednak wszystko leży w rękach banków centralnych. Można się spodziewać, że rynek będzie śledził kolejne komentarze w poszukiwaniu precyzyjnych informacji na temat dalszych działań Fed oraz potwierdzenia zmiany kierunku na rynku dolara.O ile bowiem doszło do mocnego odreagowania, to wciąż na ustach wielu inwestorów pojawia się pytanie, na jak długo. Nawet ograniczanie programu QE nie zmienia faktu, że od podwyżek stóp procentowych w USA dzielą nas jeszcze prawie dwa lata.
Liczne wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych to przepis na kolejny nerwowy tydzień na rynkach walutowych, w tym na rynku dolara.