Wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz uważa, że ustawa o emeryturach górniczych jest szkodliwa dla budżetu i systemu emerytalnego, a związane z nią koszty obciążą całe społeczeństwo.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformował we wtorek na konferencji prasowej, że rząd wycofa z Trybunału Konstytucyjnego ustawę o emeryturach górniczych, dającą górnikom prawo do przechodzenia na emeryturę po 25 latach pracy bez względu na wiek. Ustawę zaskarżył do TK pod koniec października ustępujący rząd Marka Belki.
"Mam nadzieję, że Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zgłosi swój wniosek o zbadanie zgodności tej ustawy z Konstytucją" - powiedział we wtorek PAP Wyżnikiewicz.
We wtorek pracodawcy z PKPP Lewiatan poinformowali PAP, że złożą taki wniosek do TK, co oznacza, że ustawa wróci do Trybunału.
Zdaniem Wyżnikiewicza, konieczność pozyskania pieniędzy na wcześniejsze emerytury górnicze obciąży zwykłych podatników, którzy z emerytami górniczymi nie mają nic wspólnego. Poza tym, jest to precedens, który może skłonić inne grupy zawodowe do podobnych zachowań.
"To jest rozbijanie budżetu i pozbawianie się środków bardzo potrzebnych na inne cele" - ocenia Wyżnikiewcz.