W poniedziałkowy poranek benchmarkowa odmiana Brent oparta o kwietniowe kontrakty terminowe drożeje o około 0,4 proc. do pułapu 77,60 USD za baryłkę. Z kolei amerykańska WTI w ramach marcowych futures zyskuje 0,2 proc. kształtując swoją wycenę w okolicach 72,42 USD/b.
Miniony tydzień obie odmiany zakończyły sporą, sięgającą ponad 7 proc. przeceną. Wymazało to niemal wszystkie tegoroczne zyski – w związku z rozmowami o wstrzymaniu czteromiesięcznego konfliktu między Izraelem a Hamasem, co jednak nie zostało potwierdzone.
Obserwowany wzrost na otwarciu nowego tygodnia implikowany jest deklaracją USA o wzmożeniu ataków na siły kolaborujące z Iranem, przeprowadzając w weekend bombardowania na cle rebeliantów z Huti. Z kolei Ci ostatni zapowiedzieli odwet za ataki sił amerykańskich.