WARSZAWA (Reuters) - Jakie będzie w tym roku tempo wzrostu gospodarczego, trudno na razie prognozować, a słabe dane za maj nie są decydujące, powiedział na środowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Leszek Balcerowicz.
Członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Bogusław Grabowski szacuje jednak, że w całym 2001 roku wzrost PKB wyniesie około 3,0 procent wobec 2,3 procent w pierwszym kwartale roku.
"Wzrost gospodarczy w 2001 roku będzie nie większy niż 3,0 procent. Wykluczam szanse na recesję, rozumianą jako dwa kwartały z rzędu spadku PKB" - powiedział Grabowski.
Balcerowicz zapytany o prognozę wzrostu PKB powiedział: "Mamy wiele wątpliwości, ale nie powinniśmy patrzeć tylko na dane za maj."
Produkcja przemysłowa liczona rok do roku spadła w maju po raz pierwszy w tym roku co zdaniem analityków sygnalizuje spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Minister finansów Jarosław Bauc prognozuje, że wzrost PKB w drugim kwartale wynieść poniżej jednego procenta.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))