Wzrostowy początek tygodnia na Wall Street

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-03-30 22:08

Amerykańskie giełdy rozpoczęły nowy tydzień od wzrostów. Początek sesji, mimo wcześniejszych zwyżek kontraktów terminowych na indeksy, nie był jednak zbyt obiecujący, szczególnie w gronie największych blue chipów. Ich indeks Dow Jones IA nawet na chwilę zszedł poniżej poziomu z piątkowego zamknięcia. Później na szczęście było coraz lepiej.

Ostatecznie poniedziałkową sesję średni DJ zakończyła wzrostem rzędu 3,19 proc. Indeks szerokiego rynku S&P500 zwyżkował o 3,35 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 3,62 proc. 

NYSE, Wall Street
fot. Bloomberg

Tym razem wygrały nadzieje związane ze skutecznością gigantycznego pakietu pomocowego dla amerykańskiej gospodarki, jaki w piątek sygnował swoim podpisem prezydent Donald Trump. 

Prace nad rekordowym, sięgającym ponad 2 bln USD pakietem i wsparcie rynków luzowaniem ilościowym przez Bank Rezerw Federalnych w zeszłym tygodniu doprowadziły do spektakularnego rajdu indeksów, który w piątek został zastopowany.

Czy tego optymizmu wystarczy inwestorom na dłużej, to jak wróżenie z fusów. Bez zdecydowanego wyhamowania pandemii i ponownego otwarcia gospodarek, transportu międzynarodowego i handlu trudno tak naprawdę liczyć na uspokojenie sytuacji na rynkach akcji. A prognozy niestety są przerażające. Zgodnie z najnowszymi szacunkami banku JPMorgan, amerykańska gospodarka w I kwartale odnotuje 20 proc. spadek, zaś PKB w kolejnych trzech miesiącach skurczy się aż o 25 proc.

W poniedziałek handlujący akcjami jednak wydawali się nie zawracać sobie głowy tymi zagrożeniami podbijając ceny akcji.

Drożały wszystkie (11) branżowe składowe indeksu S&P500, spośród których najlepiej prezentowały się sektory technologiczny i opieki zdrowotnej. Szczególnie błyszczał koncern Johnson & Johnson, który twierdzi, że ma potencjalną szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Notowania akcji spółki zyskiwały momentami około 9 proc. dzięki planom rządu USA, aby pomóc w sfinansowaniu stworzenia wystarczających mocy produkcyjnych dla szczepionki, która jest obecnie w fazie rozwoju.

Na wartości zyskiwały też papiery Abbot Laboratories, po tym jak koncern uzyskał zgodę władz na test diagnostyczny w kierunku COVID-19.

Poniedziałkowej sesji znów do udanych nie zaliczy Boeing, który notował ponad 6 proc. przecenę. W spadkach w prestiżowej średniej przemysłowej Dow Jones, towarzyszył mu, choć w zdecydowanie niższej skali i tylko mementami, jedynie koncern badawczo-materiałowy Dow.