Z ciągłym dostępem do kapitału

Małgorzata Ciechanowska
opublikowano: 2011-04-20 14:47

Małe i średnie firmy (MSP) koncentrują się na utrzymaniu płynności finansowej, inwestowanie rezerw jest dla nich mniej ważne.

Okres, na który małe firmy inwestują swoje rezerwy finansowe, rzadko przekracza miesiąc. Aleksandra Chaber, menedżer ds. marketingu w departamencie zarządzania ryzykiem detalicznym ING Banku Śląskiego, tłumaczy, że przyczyną jest chęć utrzymania stałego dostępu do kapitału i to, że mali przedsiębiorcy nie prowadzą pełnej księgowości. Często nie mają także czasu, aby wyszukiwać najlepsze oferty na rynku.

— Większość to tzw. jednoosobowa działalność gospodarczą, a więc podmioty, które lokują środki finansowe w produktach krótkoterminowych, rzadziej na średni lub długi okres. Dlatego oferta depozytowa skierowana do tego segmentu to przede wszystkim umożliwienie klientowi łatwego i natychmiastowego dostępu do funduszy — mówi Aleksandra Chaber.

Dostęp do pieniędzy

W sektorze MSP najczęściej wybieraną formą lokowania nadwyżek są depozyty krótkoterminowe, lokaty overnight i rachunki oszczędnościowe, które nie powodują zamrożenia kapitału na długi czas. Ponadto firma ma dostęp do gotówki za każdym razem, gdy potrzebuje jej na bieżącą działalność.

Wśród klientów ING Banku Śląskiego najbardziej popularnym produktem jest Otwarte Konto Oszczędnościowe. Rachunek prowadzony jest za darmo. Można go otworzyć przez telefon lub internet. Jego oprocentowanie zależy od wysokości zdeponowanych środków.

— Pieniądze są oprocentowane już od pierwszej złotówki i — co jest szczególnie istotne dla przedsiębiorców — można je wpłacać i wypłacać w każdej chwili bez utraty odsetek — zapewnia Aleksandra Chaber.

Oprocentowanie Otwartego Konta Oszczędnościowego wynosi: dla kwot poniżej 100 tys. zł — 3 proc., zaś dla kwot powyżej 100 tys. zł — 3,25 proc.

Dynamiczne Konto Firmowe, na którym można zarabiać, oferuje także Polbank. Tu maksymalne oprocentowanie może sięgnąć nawet 4 proc. Warunkiem są miesięczne wpływy na konto co najmniej 10 tys. zł. Minimalnych wpłat na rachunek nie oczekuje zaś mBank, który ma ofercie mBiznes Konto.

— Rachunek przeznaczony jest dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Bank nie pobiera opłat za otwarcie i prowadzenie rachunku, nie wymaga salda minimalnego i stałych wpłat na konto, a opłaty za pozostałe operacje zostały ustalone na minimalnym poziomie — informuje Sebastian Łukaszczyk, ekspert ds. rachunków firmowych w mBanku.

Na dłuższy czas

Jeśli firma ma duże nadwyżki, które może zamrozić, może wybierać spośród wielu lokat. Klient, zależnie od terminu zdeponowania kapitału, może zarobić więcej niż na koncie oszczędnościowym.

— Na dostępnej w Polbanku sześciomiesięcznej "Lokacie zysk miesiąc w miesiąc" przedsiębiorca może zarobić w ostatnim miesiącu jej trwania nawet 5 proc. Odsetki na tej lokacie kapitalizowane są co miesiąc. Oznacza to, że po upływie każdego miesiąca przedsiębiorca otrzymuje odsetki wypracowane przez ten okres, a jeśli zdecyduje się wcześniej zerwać lokatę, nie traci otrzymanych odsetek — mówi Magdalena Markiewicz, dyrektor departamentu produktów depozytowych w Polbanku EFG.

W ING Banku Śląskim i Kredyt Banku oprócz lokat w złotych przedsiębiorcy mają do wyboru także lokaty w dolarach i euro.

— W ING Banku Śląskim lokaty w złotych można założyć na 6, 12 i 24 miesiące, a w euro i dolarach na 12 i 24 miesiące. Rachunek jest prowadzony za darmo, a minimalna wpłata to 1 tys. zł, 500 euro i 500 dolarów. Oprocentowanie dla lokaty w złotych wynosi od 3,5 do 4,5 proc., w euro od 1 do1,5 proc., a w dolarach od 1,05 do 1,25 proc. — wymienia Aleksandra Chaber.

W Kredyt Banku klient może wybrać oprocentowanie stałe lub zmienne. Jeśli nie chce na tak długo zamrażać kapitału, ma do wyboru lokatę krótkoterminową, na 10 lub 25 dni. Można ją założyć przez internet, a jej oprocentowanie wynosi: dla 10-dniowej — 2,6 proc., dla lokaty 25-dniowej — 2,8 proc. Po upływie terminu lokaty środki przekazywane są na rachunek bieżący firmy bez dodatkowych dyspozycji. Minimalna kwota lokaty to 50 tys. zł, zaś maksymalna to 10 mln zł.

Kolejną opcją inwestowania nadwyżek pieniędzy w firmie jest fundusz inwestycyjny. Każdy bank ma w ofercie ich spory wybór.

— W naszym Supermarkecie Funduszy Inwestycyjnych klient ma możliwość kupowania, sprzedawania i konwertowania jednostek uczestnictwa ponad 250 funduszy inwestycyjnych — twierdzi Monika Chwiedziewicz, ekspert ds. funduszy inwestycyjnych w mBanku.

Eksperci jednak radzą, aby wybierać fundusz o małym stopniu ryzyka. Dobrze jest dobrać odpowiednie proporcje i tylko część pieniędzy przeznaczyć na inwestycje w akcje.