Zgodnie z danymi urzędu statystycznego Destatis, w listopadzie 2023 r. eksport Niemiec zwiększył się o 3,7 proc. w ujęciu miesięcznym. To wynik zdecydowanie wyższy od oczekiwanego. Mediana prognoz ekonomistów zakładała tymczasem zwyżkę rzędu 0,3 proc. Miesiąc wcześniej eksport skurczył się o 0,4 proc. po korekcie z -0,2 proc.
Tymczasem import urósł w listopadzie o 1,9 proc. W tym przypadku spodziewano się wyniku na poziomie 0,2 proc. wobec spadku o 1,1 proc. w październiku.
W rezultacie nadwyżka handlowa urosła w listopadzie do 20,4 mld EUR z 17,7 mld miesiąc wcześniej przy konsensusie rynkowym na pułapie 17,9 mld EUR.
Eksport do krajów Unii Europejskiej wzrósł o 5,4 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, natomiast eksport do krajów spoza UE zwiększył się o 1,8 proc.
Choć odbicie cieszy, nie zmienia jednak – zdaniem ekspertów – ponurego obrazu kondycji największej gospodarki Europy.
Wzrost jest lepszy niż kolejny spadek, listopadowa poprawa stanowi jednak raczej postęp techniczny po długim okresie rozczarowujących danych, a nie oznakę istotnej poprawy. Podobnie jak reszta niemieckiej gospodarki, eksport utknął w strefie mroku między recesją a stagnacją - stwierdził Carsten Brzeski, globalny szef makro w ING.