Za jego porady inwestycyjne trzeba zapłacić co najmniej pół mln USD. Mimo to chętnych nie brakuje

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2016-09-19 22:53

Pośród cięcia przez branżę finansową wydatków na analizy, popyt na usługi doradztwa tradingowego z najwyższej półki wypycha ich ceny do niebotycznych poziomów.

500 tys. USD – co najmniej taką kwotę muszą rocznie wykładać inwestorzy, by mieć dostęp do porad i konsultacji sytuacji rynkowej i makroekonomicznej oraz pomysłów inwestycyjnych Exante Data, firmy doradczej założonej przez jednego z najbardziej cenionych na rynku amerykańskim prognostów, Jensa Nordviga. Specjalista, który jeszcze do stycznia był głównym strategiem walutowym banku Nomura Holdings i który w Exante Data zatrudnia zaledwie sześciu pracowników, obsługuje takich graczy jak związane George’m Sorosem Key Square czy Graticule, które wyłoniło się ze słynnego towarzystwa Fortress Investment Group.

Kariera 42-letniego Duńczyka, który wcześniej pracował między innymi w banku Goldman Sachs oraz należącym do miliardera Raya Dalio funduszu hedgingowym Bridgewater Associates, idealnie odzwierciedla dynamiczne zmiany na globalnych rynkach finansowych. Jeszcze niespełna dziesięć lat temu jego zadaniem w Goldman Sachs było błyskawicznie analizować odczyty danych makroekonomicznych i przekazywać zalecenia handlowe traderom, by ci już po kilku sekundach od ich publikacji składali zlecenia, wyprzedzając traderów konkurencyjnych instytucji.

- Zarabialiśmy tylko dzięki temu, że byliśmy szybcy. Dziś to wszystko robią automaty – powiedział Jens Nordvig w rozmowie z agencją Bloomberg.

Fakt, że ludzi zastąpiły wielokrotnie szybsze automaty, nie znaczy jednak, że specjaliście groziło pozostanie bez pracy. Wręcz przeciwnie. Cięcie kosztów i redukcje etatów w instytucjach finansowych sprawiły, że ich klienci mają dzisiaj dostęp do skromniejszego zakresu analiz niż jeszcze kilka lat temu. Dostęp do najwyższej jakości porad i sygnałów inwestycyjnych stał się na wagę złota. Jens Nordvig zdecydował, że wykorzysta swoje doświadczenie i reputację, by skupić się na osobistym doradzaniu zaledwie garstce najbardziej elitarnych klientów.

Ofertą dla szerszego grona odbiorców jest warta 30 tys. USD rocznie subskrypcja dająca dostęp do danych i sygnałów tradingowych, którymi dotąd dysonowały jedynie wyspecjalizowane fundusze hedgingowe. Inwestorzy ci nie mają jednak dostępu do skrojonych na miarę konsultacji dostępnych 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu. Pozyskanie pięciu do siedmiu klientów strategicznych pozwoliło na pokrycie kosztów uruchomienia Exante Data, przyznaje Jens Nordvig.

- Rynek dynamicznie się zmienia. Jens znalazł niszę rynkową, w której potrzebuje zaledwie kilku zamożnych klientów – komentował w rozmowie z Bloomberigem Matthew Feldmann, konsultant firmy doradczej Scepter Partners.

Jens Nordvig, fot. Bloomberg
Jens Nordvig, fot. Bloomberg
None
None