Szacowane wrześniowe saldo inwestycji funduszy emerytalnych i inwestycyjnych na rynku akcji okazało się ujemne. Wartość akcji, których pozbyły się obie grupy funduszy wyniosła 245 mln zł.
"W październiku fundusze inwestycyjne kontynuowały wyprzedaż akcji, a fundusze emerytalne ich zakup. Podobnie jak miesiąc wcześniej, łączne saldo inwestycji obu grup funduszy okazało się ujemne i według naszych szacunków osiągnęło wartość -245 mln zł. Październikowe, negatywne saldo było jednak i tak niemal 5 razy mniejsze niż wrześniowe, kiedy odnotowaliśmy odpływ środków z giełdy warszawskiej o wartości bliskiej 1,2 mld zł. Poprawę zawdzięczamy funduszom inwestycyjnym, które o ponad połowę zmniejszyły podaż akcji" - czytamy w raporcie.
Towarzystwa funduszy inwestycyjnych (TFI) zgromadziły 62,3 mld zł, zaś otwarte fundusze emerytalne (OFE) 52,79 mld zł. Miesiąc wcześniej było to odpowiednio 60,4 mld zł oraz 49,88 mld zł. W sumie aktywa obu grup funduszy stanowiły 13,1% kapitalizacji giełdy, podobnie jak we wrześniu.
"Mimo październikowych wzrostów, ale w obawie przed narastającymi umorzeniami jednostek funduszy akcyjnych (szczególnie z segmentu małych i średnich spółek) zarządzający zmuszani są do sprzedaży akcji. Sprzedaż ta w wielu przypadkach była konieczna, by móc obsłużyć umorzenia jednostek" - głosi raport.
Według jego autorów, mimo październikowych wzrostów i odrobieniu części strat nadal istnieje duże zagrożenie, że następne miesiące przyniosą wzrost wartości umorzeń jednostek w funduszach agresywnych, co bezpośrednio przełoży się na zwiększoną podaż akcji na GPW.