2. DANCOOK
Polsko-duńska spółka Dancook (51 proc. udziału duńskiego) zajmuje się produkcją i sprzedażą wszystkiego, co niezbędne do grillowania, a więc oprócz samych urządzeń także brykietów, węgla i podpałek. Jej wyroby trafiają na rynek krajowy i zagraniczny.
— Dancook startował w najgorszym momencie 2008 r., bo we wrześniu nastąpiło załamanie gospodarki i kursy wymiany walut poszybowały do poziomu 5,5 zł za euro. To był trudny okres, bo założenia biznesowe opieraliśmy w większości na produktach z importu — wspomina Tadeusz Redmann, prezes spółki Dancook. Początek kryzysu spowodował opóźnienie realizacji planów rozwojowych spółki, bo banki ograniczyły dostępność kredytów na inwestycje. Ratunkiem okazał się kapitał zagraniczny.
— W 2009 r. realizacja harmonogramu inwestycyjnego była możliwa dzięki wsparciu głównego udziałowca duńskiego — mówi prezes. Program inwestycyjny spółki jest ambitny — zakłada roczny wzrost produkcji i sprzedaży o około 20-30 proc. Ponadto Dancook planuje dalszą rozbudowę.




