Atom wraca do łask — także w Polsce
Europa przeprasza się z atomem. Elektrownie jądrowe budują m.in. Szwedzi, Niemcy i Finowie. Wkrótce dołączą do nich Polacy.
Popyt na energię elektryczną w Polsce nieustannie rośnie, a jej produkcja utrzymuje się na tym samym poziomie. Tymczasem większość naszych elektrowni jest stara i niedługo konieczne może się stać zaprzestanie ich eksploatacji. Efektem może być powrót do sytuacji sprzed lat i tzw. planowanych wyłączeń prądu. To zaś wiąże się ze stratami dla całej gospodarki.
Energetyczni eksperci zgodnie twierdzą, że nowe elektrownie są Polsce niezbędne. Pytanie, jakiego paliwa mają używać? Atom ma tę przewagę, że jest efektywny i czysty w porównaniu z elektrowniami węglowymi. Zgodzili się z tym rządzący i zdecydowali o budowie przynajmniej dwóch elektrowni atomowych. Prawdopodobnie na północy Polski.
— Realne jest, aby prąd z pierwszego bloku popłynął już w 2020 roku — uważa Tomasz Zadroga, prezes PGE Polska Grupa Energetyczna (PGE).
Decyzją rządu to właśnie PGE ma się zająć tworzeniem konsorcjum, które wybuduje polskie elektrownie atomowe. Państwo ma pomagać, ale większość pracy spadnie na PGE. Według szacunków energetycznego giganta, koszt powstania 1 MW mocy w technologii jądrowej to 2,5-3 mln euro.
— Koszty budowy są wyższe o około 50 proc. niż w przypadku elektrowni węglowych, ale rozkładają się na dwukrotnie dłuższy czas. Elektrownia węglowa jest eksploatowana 30-40 lat, a jądrowa — 60 lat — wyjaśnia Tomasz Zadroga.
Łączny koszt powstania dwóch takich elektrowni w Polsce wycenia się na około 10 mld euro.
Pomoc konieczna
Budowa elektrowni atomowej to gigantyczne przedsięwzięcie i gigantyczne wydatki. Do kogo popłyną te pieniądze? Na pewno do PGE, ale również do jej zagranicznych partnerów. Bo pomoc zagranicy jest przy tym przedsięwzięciu niezbędna.
— Sami nie jesteśmy w stanie wykonać praktycznie żadnego z kluczowych zadań związanych z budową elektrowni. Nasza sytuacja była lepsza 30 lat temu niż teraz. Straciliśmy prawie cały potencjał intelektualny, który uległ rozproszeniu po fiasku budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Wybór inwestora będzie najistotniejszy, bo to on weźmie na swoje barki koordynację inwestycji. Pocieszające jest to, że nasz zasób kadrowy i know-how będą się sukcesywnie poprawiały — mówi Konrad Zyznar z firmy doradczej MDI Strategic Solutions, która wraz z Polskim Towarzystwem Nukleonicznym przygotowała raport "Energetyka jądrowa — perspektywy rozwoju w Polsce".
Do kogo za granicą można się zwrócić o pomoc? Mocnych kandydatów jest kilku.
— Ze źródeł nieoficjalnych słychać, że w kręgu zainteresowania są głównie firmy europejskie, czyli czeski CEZ, szwedzki Vattenfall i Electricite de France. Wszystkie mają wieloletnie doświadczenie w eksploatacji elektrowni atomowych. Oferty złożą zapewne również koncerny japońskie, koreańskie i amerykańskie. Wybór technologii rosyjskiej jest mało prawdopodobny ze względu na pewny sprzeciw części środowiska politycznego i społeczeństwa — stwierdza Konrad Zyznar.
Prymus Francja
Za Electricite de France przemawia doświadczenie. Francja to światowy prymus w korzystaniu z elektrowni jądrowych. Aż 78 proc. produkowanego tam prądu pochodzi z atomu. Francuzi mają świetną technologię, doświadczenie i — w przeciwieństwie do innych europejskich nacji — nigdy się na atom nie obrazili. Ich atutem może być i to, że, jak ogłosił wiceminister Adam Szejnfeld, francuskie instytucje finansowe są zainteresowane finansowaniem polskiej inwestycji.
Szwedzki Vattenfall, mocno już obecny w Polsce, także może się pochwalić wieloletnim doświadczeniem w prowadzenie elektrowni jądrowych i ich modernizacji. Ale od 1980 r. w Szwecji obowiązywał zakaz budowy nowych reaktorów, od którego dopiero teraz się odchodzi. Również Czesi z CEZ mają cenne doświadczenie, które PGE może zechcieć wykorzystać w polskim przedsięwzięciu. No i nie wolno zapominać o Korei Południowej i o Amerykanach. Słowem — jest z kogo wybierać.
— Wybór partnera będzie podyktowany wieloma czynnikami — nie tylko ceną i technologią reaktora, ale również przygotowaniem merytorycznym obsługi elektrowni jądrowych, składowania odpadów, infrastruktury itp. Liczba czynników, które mają istotny wpływ na powodzenie inwestycji, jest bardzo długa, dlatego wybór partnera do konsorcjum nastąpi dopiero pod koniec przyszłego roku — wyjaśnia Konrad Zyznar.
Pośpiech wskazany
Trzeba się z tym jednak pospieszyć. Atom wszędzie bowiem wraca do łask. Przepraszają się znim Szwedzi, Amerykanie (program nuklearny w USA przerwano w 1979 r. po niegroźnym wycieku w elektrowni na Three Miles Islands), swoje robią Finowie i Francuzi. Temat elektrowni jądrowych wraca w Niemczech i pojawia się w Estonii, która teoretycznie ma korzystać z mocy takiej elektrowni w Ignalinie. Jej budowa się jednak przeciąga.
— Estonia jest tak bardzo zaniepokojona opóźnieniami, że na wszelki wypadek zaczęła pracować nad projektem własnej elektrowni atomowej. Przystąpiła też do organizowanego przez japońsko-amerykański koncern Toshiba-Westinghouse projektu IRIS, czyli budowy elektrowni atomowej o małej mocy: 335 MW — mówi Konrad Zyznar.
Popyt na technologie niezbędne do budowy elektrowni atomowych rośnie. A to powoduje wzrost cen, np. reaktorów. A koszty już i tak są spore.
— Budowa elektrowni jądrowej od podstaw w kraju, w którym taka energetyka nie istnieje, jest o wiele droższa niż budowa kolejnego bloku jądrowego tam, gdzie ta technologia jest wykorzystywana — zauważa Konrad Zyznar.
Kto się liczy w tej grze?
Największe światowe przedsiębiorstwa energetyki jadrowej
Nazwa Opis Doświadczenie
Areva Francuska firma, należąca Cieszy się od lat wsparciem francuskich polityków. Obecnie w większości do państwa. buduje elektrownie w Chinach, RPA i Finlandii. Reaktor EPR jest reklamowany jako najnowocześniejszy na świecie.
Atomic Kanadyjska firma Oferuje szybką i terminową budowę oraz prostą technologię. Energy państwowa. Sprzedała reaktory do Indii, Chin, Argentyny, Korei Płd. i of Canada Rumunii.
Electricite Francuskie reaktory należą Większość siłowni we Francji zbudowała ta firma. de France do najlepszych na świecie. Jest największym na świecie operatorem elektrowni (EdF) Na podstawie parametrów jądrowych. ich bezpieczeństwa stworzono wymagania energetyki UE wobec nowych reaktorów.
General Firma amerykańska Jej reaktory działają w USA i Japonii. Electric Co. współpracująca z Hitachi.
Rosatom Rosyjska korporacja Sprzedaje reaktor WWER, który jest sprawdzony, tani i ciągle Państwowa. ulepszany. Buduje siłownie w Bułgarii, Rosji, Chinach, Indiach i Iranie.
Westinghouse Prywatna firma z USA. Budowała lub buduje elektrownie w USA, Chinach i Korei Płd. Electric Większościowym Podpisała lukratywny kontrakt z Ukrainą na dostawę paliwa. udziałowcem jest japońska Reaktor AP1000 – pierwszy z generacji III+ - został Toshiba. zatwierdzony przez Urząd Dozoru Jądrowego w USA.
Źródło: "Energetyka jądrowa – perspektywy rozwoju w Polsce", MDI
Wojciech Chmielarz