Zapasy w USA utrzymują ceny ropy w pobliżu czteromiesięcznego minimum

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-06-05 07:05

Środowy poranny handel na rynku ropy ma spokojny, stabilny charakter. Ceny surowca utrzymują się jednak w pobliżu najniższych wartości od czterech miesięcy na co wpływają doniesienia o wzroście zapasów ropy w amerykańskiej gospodarce.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W godzinach porannych zarówno wycena sierpniowych kontraktów na globalny benchmark ropy Brent, jak i lipcowe futures na amerykańską WTI, pozostawała stabilna ulegając jedynie minimalnym zmianom. Brent wyceniana była na 77,54 USD za baryłkę, zaś WTI na 73,22 USD/b.

Jak wynika z danych instytutu API, zapasy ropy w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,052 mln baryłek, odwracając spadek z poprzedniego tygodnia o 6,49 mln baryłek i przekraczając oczekiwania rynkowe dotyczące spadku na poziomie 1,9 mln baryłek. Zapasy benzyny w USA również wzrosły w zeszłym tygodniu o ponad 4 miliony baryłek, przekraczając prognozy rynkowe.

Dzisiaj na rynek trafi „konkurencyjny” raport EIA. Ten również zakłada zmniejszenie zapasów o 1,9 mln baryłek i sięgający 2,6 mln brk wzrost zapasów benzyny.

Tymczasem w minioną niedzielę (2 czerwca) alians OPEC+ zgodził się przedłużyć większość cięć w dostawach do 2025 r., otworzył jednak drzwi dla dobrowolnych cięć w ośmiu krajach członkowskich, które miały być stopniowo wycofywane począwszy od października. W związku z tym szacuje się, że do grudnia na rynek ponownie wejdzie ponad 500 tys. baryłek ropy dziennie, a do czerwca 2025 r. łącznie 1,8 mln baryłek dziennie.