Zarabiają 300-400 proc. na czosnku

DI, "Wprost"
opublikowano: 2011-01-10 13:23

„Jeśli myślisz o przestępczej karierze, zastanów się nad przemytem czosnku. Są dwa problemy – przede wszystkim zapach. Ale za to można zarobić nawet 150 tys. zł na jednym kontenerze” – kusi „Wprost”.

Czosnek jest przemytniczym hitem na polskim rynku już od kilku lat. Sprowadzany poza kontrolą służb fitosanitarnych często zawiera szkodliwe pestycydy, metale ciężkie i dioksyny, których spożywanie grozi zatruciem, uszkodzeniami narządów wewnętrznych oraz nowotworami. Nie przeszkadza to przemytnikom, którzy zacierają ręce i robią swoje. Jak wylicza tygodnik, za czosnek kupowany w Chinach (wyróżniający się nieskalanie białą barwą, w przeciwieństwie do lekko zabarwionego na fioletowo krajowego i hiszpańskiego) płacą po ok. 2 juany za kg, czyli ok. 90 gr. Za kontener mieszczący do 40 ton towaru trzeba zapłacić ok. 56 tys. zł, w cenie jest cło (jeśli czosnek przewozi się jako cebulę) oraz transport. Wychodzi 1,4 zł za kg, podczas gdy hurtowa cena czosnku to 5-6 zł. Zysk wynosi 300-400 proc.