LONDYN (Reuters) - Większość zarządzających funduszami na świecie sprzedaje akcje amerykańskich spółek i kupuje obligacje rządowe Stanów Zjednocznych w obawie, że nadchodzące ożywienie gospodarcze będzie słabe.
Według ankiety przeprowadzonej przez Reutera większość z 48 zarządzających funduszami w Japonii, Europie, Wielkiej Brytanii i USA, zmniejszyła udział amerykańskich akcji w swoich portfelach mimo lepszych danych makroekonomicznych.
Zarządzający we wszystkich regionach oprócz Europy pozbywali się amerykańskich akcji. Udział papierów skarbowych USA zwiększały wszystkie fundusze oprócz amerykańskich.
Ostatnia seria bankructw dużych koncernów, szczególnie sprawa Enronu i niszczenia dokumentów przez firmę audytorską Arthur Andersen doprowadziły w oczach inwestorów do zachwiania wiarygodności finansowej amerykańskich spółek.
"Wszyscy skupiają się na Enronie i sprawie Andersena. Trzeba sobie zadać pytania, czy inne spółki również nie uciekają się do podobnych sztuczek" - powiedział Steve Cleal z Morley Fund Management w Londynie.
Nawet ostatnia poprawa danych makoroekonomicznych nie zdołała rozwiać obaw na rynku. W czwartym kwartale 2001 roku amerykańska gospodarka, która od marca znajdował się w stanie recesji wzrosła o 0,2 procent.
Rośnie również zaufanie konsumentów w USA, a rada banku centralnego nie zmieniła stóp procentowych wskazując na sygnały ożywienia gospodarki.
Jednak wielu zarządzających funduszami obawia się, że ożywienie nie przełoży się natychmiast na poprawę wyników finansowych spółek.
"Nie oczekujemy znaczącego odbicia. Ożywienie będzie słabe, a zyski spółek nie wzrosną w granicach potencjału" - uważa Cleal.
WOLĄ OBLIGACJE SKARBOWE
Poza USA, większość zarządzających skupuje amerykańskie papiery skarbowe licząc, że inflacja w Stanach Zjednoczonych nie wzrośnie, a Fed jeszcze przez dłuższy czas nie podwyższy stóp procentowych.
"Chociaż nie oczekuję pogłębienia recesji, to wątpię by gospodarka amerykańska miała zacząć rosnąć w tempie pięciu procent" - powiedział Bill Lissenden z Conseco Capital Management.
W europejskim sektorze funduszy inwestujących na rynku papierów dłużnych, udział amerykańskich obligacji skarbowych zwiększył się średnio w styczniu do 29 procent z 28,3 procent w grudniu.
W tym miesiącu najwięcej środków napłynęło na rynki wschodzące, szczególnie Azji.
"Najbardziej lubimy kraje azjatyckie. Ich sytuacja zależy w znacznym stopniu od USA, gdzie gospodarka zaczyna się stablilizować, a równocześnie wycena akcji jest korzystniejsza" - powiedział James Clunie z Aberdeen Murray Johnston w Glasgow.
Jednak mimo obaw o tempo ożywienia zarządzającywe wszystkich ankietowanych regionach, oprócz Europy zmniejszyli udział swoich środków w gotówce, co jest sygnałem powracającego zaufania.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))