Resort finansów obiecał dobre dla firm zmiany w rozliczaniu faktur, a resort przedsiębiorczości ma zająć się ograniczeniem biurokracji wobec GUS-u.
W piątek odbyło się pierwsze merytoryczne posiedzenie Parlamentarnego
Zespołu Przedsiębiorczości, którego celem jest namierzanie i usuwanie
biurokratycznych barier oraz regulacji utrudniających życie
przedsiębiorcom.
Udział w nim wzięli nie tylko posłowie i senatorowie, ale także
przedstawiciele kilku resortów oraz organizacji przedsiębiorców. Jak
informowaliśmy w tekście opublikowanym 20 czerwca, z zespołem
współpracuje Ministerstwo Finansów (MF). Na piątkowym spotkaniu obecny
był wiceminister finansów Paweł Gruza, który zadeklarował konkretne
wsparcie dla zespołu, a więc pośrednio, dla przedsiębiorców.
— Jedną z kwestii, jaką się zajmowaliśmy, było ewentualne wydłużenie z
obecnych trzech do sześciu miesięcy okresu rozliczania przez firmy
faktur kosztowych. Cieszy fakt, że minister Paweł Gruza wyraził nie
tylko zrozumienie dla tego postulatu, ale także stwierdził, że MF jest
gotowe poprzeć wydłużenie okresu rozliczenia. Zadeklarował, że
ministerstwo zawrze stosowne regulacje na ten temat w projekcie
nowelizacji ustawy, który ma być przedstawiony zaraz po wakacjach — mówi
„PB” Grzegorz Czelej, senator PiS, pomysłodawca i przewodniczący
Parlamentarnego Zespołu Przedsiębiorczości.
Zespół współpracuje także z resortami cyfryzacji oraz
przedsiębiorczości.
— Poruszaliśmy również problem nadmiernej sprawozdawczości firm względem
Głównego Urzędu Statystycznego. Uważamy, że należy zdjąć z firm np.
obowiązek wysyłania do GUS takich danych i informacji, które są już w
posiadaniu innych urzędów, m.in. skarbówki czy ZUS. Urząd statystyczny
mógłby przecież te dane pozyskiwać od innych urzędów, co istotnie
odciążyłoby przedsiębiorców. Pomysłem na załatwienie tej sprawy mógłby
być tzw. Jednolity Plik Statystyczny. Wspólne prace nad nim
zadeklarowały resorty przedsiębiorczości i cyfryzacji. Efekty mają być
zawarte w stosownym projekcie zmian prawnych — mówi Grzegorz Czelej.
Kolejne posiedzenie zespołu planowane jest tuż po wakacjach.
— Potrzebujemy czasu nie tylko na zebranie kolejnych przykładów
niepotrzebnych regulacji do wykasowania, ale także na uzgodnienie
stanowisk z ministerstwami. Zależy nam na skuteczności w eliminowaniu
biurokracji i zbędnych barier, a nie będzie jej bez wcześniejszych
odpowiednich ustaleń z rządem. Chcemy nie tylko wskazywać i krytykować
bariery, ale je skutecznie usuwać — mówi Grzegorz Czelej.
© ℗