Złoty wobec dolara znalazł się na poziomie 2,73. Kurs EUR/PLN zniżkował do 3,77. Osłabienie dolara to rezultat wtorkowych komentarzy Fed na temat utrzymującej się złej kondycji sektora nieruchomości w USA oraz zapowiedzi wnikliwej obserwacji wskaźnika inflacji, który stanowi zagrożenie dla amerykańskiej gospodarki. Przedstawiciele FOMC praktycznie zakończyli rynkowe spekulacje na temat obniżki kosztu pieniądza w USA w tym roku.
Na fali powrotu na rynki finansoweoptymizmu zyskał złoty, który nie reaguje na zamieszanie na scenie politycznej. Dalsze wzrosty indeksów na światowych giełdach powinny skutkować spadkiem notowań jena i — w konsekwencji — utrzymaniem wzrostu wartości naszej waluty. Na czwartkowej sesji złoty ma szansę przetestować poziom 3,7650 wobec euro i 2,7250 wobec dolara. Naszym zdaniem, należy to wykorzystać do zakupu walut.
Mariusz Potaczała
DM TMS Brokers