

Czwartkowa sesja na rynku złota zakończyła się niewielką przeceną. W dalszym ciągu obciążeniem dla kruszcu jest mocny dolar, w której to walucie surowiec jest wyceniany.
fot. David Gray/Bloomberg
Czwartkowa sesja na rynku złota zakończyła się niewielką przeceną. W dalszym ciągu obciążeniem dla kruszcu jest mocny dolar, w której to walucie surowiec jest wyceniany.
Przedstawione przez Europejski Bank Centralny plany związane z podwyżką stóp w lipcu zostały neutralnie przyjęte, nie były zaskoczeniem, gdyż większość rynku oczekiwała takiej decyzji.
Inwestorzy utrzymują zachowawczą postawę na złocie, zdecydowani w każdej chwili do mocniejszego zaangażowania przy wzroście niechęci do bardziej ryzykowanych aktywów w obliczu zagrożenia ze strony ewentualnych bardziej agresywnych działań amerykańskich władz monetarnych.
Na finiszu sesji na Comex, kontrakty terminowe na złoto zapadające w sierpniu taniały o 3,70 USD zniżkując o 0,2 proc. i zamykając dzień na poziomie 1852,80 USD za uncję.