
Na rynkach nadal dominuje ogromna zmienność i nerwowość, która jest wsparciem dla złota, i jak na razie brakuje czynników, które w krótkim okresie mogłyby znacząco osłabić surowiec.
Piątkowa przecena determinowana była przede wszystkim zmniejszeniem obaw związanych z ewentualnym wybuchem III wojny światowej.
Majowe kontrakty na złoto na giełdzie Comex kończyły piątkowe notowania spadkiem o 0,45 proc. taniejąc o 8 USD do poziomu 1951,20 USD za uncję. W porównaniu z poprzednim piątkiem złoto zdrożało o 1,3 proc.
Zdaniem Petera Cardillo, głównego ekonomisty Spartan Capital Securities, złoto prawdopodobnie przekroczy 2000 USD za uncję, ponieważ inflacja pobudza popyt ze strony inwestorów szukających zabezpieczenia przed rosnącymi cenami, a napięcia geopolityczne napędzają popyt na aktywa postrzegane jako bezpieczne przystanie.