
Głównym hamulcowym wybicia złota jest od pewnego czasu dolar amerykański, zyskujący na silę wraz z obawami o recesję i kolejne mocne podwyżki stóp procentowych. A w „zielonych” jest wyceniane złoto, więc de facto najczęściej jego notowania poruszają się w przeciwnym kierunku do waluty.
Na finiszu sesji na Comex, sierpniowe kontrakty na złoto drożały o 2,60 USD zyskując niemal 0,2 proc. i wspinając się na poziom 1742,30 USD za uncję. W porównaniu z poprzednim tygodniem złoto straciło jednak 3,3 proc.