Dolar umacniał się, a rentowności obligacji USA rosły we wtorek po publikacji danych makro wskazujących na dziewiąty miesiąc z rzędu słabnącej aktywności amerykańskiego przemysłu, jednak wyższej niż w czerwcu, kiedy była najniższa od prawie trzech lat. Raport JOLTS pokazał także utrzymanie się względnie wysokiej liczby ofert pracy i tzw. stopy rezygnacji, wskazującej skłonność pracowników do przechodzenia do nowych miejsc pracy.
- Choć rynek nie uwzględnia w cenach dalszych podwyżek stóp przez Fed w tym roku, umocnienie dolara wydaje się wynikać z odporności gospodarki USA, co widać w ostatnich danych – skomentował Manoj Ladwa, dyrektor ARJ Capital.
Edward Moya, analityk Oanda podkreślał natomiast, że aby cena złota rosła niezbędny jest spadek rentowności obligacji USA. Jego zdaniem, nie stanie się to dopóki rynek nie uwzględni w cenach wszystkich emisji nowego długoterminowego długu szykowanych przez Departament Skarbu.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z najmocniej handlowanych, grudniowych kontraktów spadał o 30,40 USD, czyli 1,5 proc., do 1978,80 USD. W jej trakcie wahał się w zakresie 1978,30-2004,40 USD.