Złoty może się jeszcze osłabiać

PAP
opublikowano: 2020-09-24 15:45

Globalny odwrót od ryzyka na rynku walutowym sprawia, że złoty w najbliższych dniach nadal może się osłabiać - powiedział PAP Biznes główny ekonomista DM TMS Brokers Konrad Białas. Na rynku długu, krajowe obligacje powinny pozostać stabilne.

"Najbliższe dni raczej nie będą zbyt szczęśliwe dla złotego. Za tą prognozą nie przemawiają jednak kwestie fundamentalne związane z krajową walutą, ani też tematy polityczne i ewentualne przetasowania w rządzie. Złotemu przede wszystkim nie sprzyja umocnienie się dolara i ogólna tendencja do redukcji ryzyka na rynku walutowym. Odwrót od ryzyka nie dotyczy tylko złotego, czy regionu Europy Środkowo-Wschodniej, ale jest to globalny trend. Związane jest to z aktualną sytuacją fiskalną w Stanach Zjednoczonych i niepewnością dotyczącą rozstrzygnięć w wyborach prezydenckich w USA" - powiedział PAP Biznes Konrad Białas.

Zdaniem ekonomisty, w obecnych warunkach inwestorzy redukują ryzyko, gdzie tylko mogą.

"Ciężko wybierać miejsce, w którym zatrzyma się w najbliższych dniach kurs EUR/PLN. Technicznie jest to poziom 4,57-4,58. Fundamentalnie wydaje się, że złoty powinien być mocniejszy, ale dopóki sytuacja w USA się nie uspokoi, to fundamenty nie mają znaczenia. Z kolei w przypadku eurodolara nadal spodziewam się umacniania amerykańskiej waluty i kontynuacji spadku EUR/USD. Dnem, i szansą do odbicia, może być nawet poziom 1,1550" - dodał.

Kurs EUR/PLN o godz. 15.26 był wynosił 4,5406, a w ciągu dnia wzrósł o blisko 3 grosze.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym rynku długu obserwujemy obecnie stabilizację, która w horyzoncie krótkoterminowym powinna nadal trwać. W dłuższym terminie nadal czekamy na informacje dotyczące planów pożyczkowych rządu na IV kwartał i informację, czy będą nowe emisje obligacji. Dopóki tego nie zobaczymy, rentowności 10-latek powinny poruszać się w przedziale 1,35-1,40 proc." - ocenił Konrad Białas.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 0,664 proc. (-1,2 pb), a niemieckich -0,514 proc. (-1,2 pb).