W marcu produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 16,4 proc. Dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny są znacznie lepsze od prognoz, których średnia wynosiła 13,4 proc.
Inwestorzy mogli również czuć się zaskoczeni marcowymi danymi o inflacji PPI. Wzrosła ona o 0,9 proc. rok do roku, podczas gdy analitycy oczekiwali odczytu na poziomie 0,5 proc. Ten, zauważalny wzrost inflacji PPI powinien uciąć spekulacje na temat możliwych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w najbliższych miesiącach. Spekulacji zresztą budowanych na dość kruchych podstawach.
Rynek walutowy zareagował chwilowym umocnieniem złotego na opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane. Przede wszystkim na raport o produkcji, bowiem dane o inflacji nic nie zmieniają w sytuacji makroekonomicznej. Kursy EUR/PLN i USD/PLN spadły po danych o 0,5 grosza. Obecnie jednak wróciły do poziomów sprzed ich publikacji.
Jednakże korzystna wymowa jaką niosą ze sobą dane o produkcji sprawia, że w dalszej części dnia polska waluta może zyskiwać na wartości.
O godzinie 14:12 za euro trzeba zapłacić 3,8902 zł, natomiast za dolara 3,1504 zł.
(ISB/ WGI)