Złoty zareagował na francuskie wybory

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
opublikowano: 2024-07-01 09:55

W poniedziałek rano EURUSD mocno poszedł w górę po tym, jak wczoraj zakończyła się we Francji pierwsza tura wyborów parlamentarnych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przeczytaj, jakie szanse i zagrożenia niesie zwycięstwo Zjednoczenia Narodowego.

Jej wyniki w zasadzie powieliły, to na co wskazywały sondaże - prawicowe Zjednoczenie Narodowe wygrało wybory (33,2 proc. głosów), ale nie ma większości parlamentarnej. Przed nami druga tura (7 lipca), ale już teraz pozostałe partie zapowiedziały porozumienie mające osłabić ugrupowanie Marie Le Pen. Rynki już teraz odetchnęły z ulgą, gdyż ZN nie ma szans na samodzielne rządy, a nowy parlament będzie słaby i niezdolny do efektywnego rządzenia. W tym momencie jest to jednak odbierane pozytywnie, gdyż to prezydent Macron będzie w stanie kontrolować słaby rząd ugrupowania Marie Le Pen.

Silny ruch na EURUSD to sygnał, że mamy powrót pozytywnej narracji wokół bardziej ryzykownych aktywów. To poprawia nastroje wokół złotego - para EURPLN zeszła poniżej 4,30, a USDPLN poniżej 4,00. Opublikowane o godz. 9:00 dane PMI z Polski były zgodne z szacunkami (45 pkt. w w czerwcu wobec... 45 pkt. w maju). W efekcie nie mają one większego znaczenia, a nawet są one pozytywne biorąc pod uwagę słabość indeksów PMI w strefie euro.