Wyniki Playa poprawiają się, więc jego wycena może być w końcu na poziomie, który zadowoli Novatora i greckiego biznesmena, Panos Germanos. Przypomnijmy, właściciele latami deklarowali, że oczekują 1,5 mld EUR od potencjalnego chętnego. Novator, który zainwestował w P4 dziesięć lat temu, zapewne nie miałby nic przeciwko wyjściu z inwestycji jako fundusz private equity, inwestujący na określony czas i starający się zmaksymalizować zwroty ze swoich inwestycji.
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie, kto może kupić Playa. Operator nadaje ton całemu rynkowi telekomunikacyjnemu od momentu wejścia na rynek, więc zmiana właściciela wpłynie nie tylko na jego ofertę, ale też na pozostałych operatorów.
Trudno sobie wyobrazić, by nabywcą był któryś z operatorów z wielkiej trójki. Urząd antymonopolowy położy się Rejtanem przeciwko takim pomysłom. Sporo namieszać mógłby któryś z zagranicznych operatorów, gdyby zdecydował się na akwizycję Playa. Wniósłby nowe pomysły i doświadczenie zebrane z innych rynków. Do akwizycji operatorów na naszym rynku przymierzały się choćby skandynawskie TeliaSonera i Telenor. Tyle, że zagraniczni operatorzy nie mieli do tej pory szczególnej determinacji, by wykładać miliardy na akwizycję w chyba najbardziej konkurencyjnym rynku telekomunikacyjnym w Europie.
W tym kontekście ciekawym potencjalnym inwestorem jest Liberty Global, właściciel sieci kablowej UPC. Największy europejski operator kablowy poinformował w kwietniu o planowanej akwizycji Base, trzeciego co do wielkości operatora telefonii komórkowej w Belgii. Kablowy gigant uruchomił w końcu w Polsce usługę Horizon, pozwalającą na dostęp do unikalnych treści telewizyjnych ze smartfona czy tabletu. Jego mariaż z dynamicznie rozwijającym się Playem to korzyść zarówno dla UPC, który uzyskuje dodatkowy kanał dystrybucji, jak i dla Playa, który na pewno jest w stanie świetnie sprzedać potencjalnie pozyskany kontent telewizyjny UPC.
Do tej pory o sprzedaży Playa mówiło się głównie w kontekście debiutu giełdowego. W takim wypadku strategia operatora pozostanie podobna do dotychczasowej. Przygotowania do debiutu mogą sprawić, że spółka jeszcze mocniej zawalczy o rynek i o wyniki. Może być ciekawie.