Zmiany w kolejnej spółce z grupy Zygmunta Solorza

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2025-09-10 13:27

Stanowisko w radzie nadzorczej Polsatu Media straciła Justyna Kulka, czwarta żona Zygmunta Solorza, a on sam utracił funkcję przewodniczącego. Do zarządu spółki wróciła natomiast kuzynka miliardera.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po nieudanych próbach zmian w organach statutowych Elektrimu i PAK-PCE, podobne działania są podejmowane w kolejnych spółkach z grupy. W poniedziałek odbyło się zgromadzenie w Polsacie Media, gdzie wspólnikami są Telewizja Polsat i Cyfrowy Polsat. Uchwalono zmiany w radzie nadzorczej. Odwołana została Justyna Kulka, prywatnie żona Zygmunta Solorza, powołano natomiast Dariusza Skrzypka i Norberta Walkiewicza. Sam Zygmunt Solorz stracił funkcję przewodniczącego rady, ale pozostał jej członkiem. Nowym przewodniczącym rady został Stanisław Janowski.

Rada w nowym składzie po raz pierwszy zebrała się we wtorek po południu i dokonała zmian w zarządzie. Weronika Olejnik złożyła rezygnację ze stanowiska prezesa. Z funkcji członka zarządu został odwołany Piotr Gaweł.

Nowym prezesem został Janusz Pliszka, który jednocześnie jest członkiem zarządu Telewizji Polsat odpowiedzialnym za finanse.

Do zarządu Polsat Media powraca Katarzyna Tomczuk, która będzie wiceprezesem. To bardzo ciekawa zmiana. Katarzyna Tomczuk to prywatnie kuzynka Zygmunta Solorza. Pracę w zarządzie Polsatu Media straciła przed rokiem. Informowała wówczas, że jej odwołanie miało charakter odwetowy i było reakcją na stanowczą postawę oraz sprzeciw wobec prób wpływania na politykę biznesową prezesa Zygmunta Solorza dokonywanych przez osoby trzecie.

Do zarządu zostali powołani również: Agnieszka Wieczorek-Biedrzycka, Magdalena Niewińska i Marcin Stępniak, którzy w strukturze Polsat Media pełnili i nadal będą pełnić funkcje dyrektorskie, łącząc je z funkcjami członków zarządu.

Głos w tej sprawie zabrał prezes Telewizji Polsat Piotr Żak, czyli młodszy syn Zygmunta Solorza.

„Polsat Media to kluczowa spółka dla Telewizji Polsat odpowiadająca za obsługę reklamową, a co za tym idzie lwią część naszych przychodów. Zmiany we władzach Polsatu Media mogą pomóc jeszcze lepiej wykorzystać nasz wspólny potencjał. Bardzo pozytywnie oceniam wprowadzenie nowych menedżerów do władz biura reklamy, gdyż doskonale znają rynek, potrzeby klientów i potrafią rozwijać ofertę reklamową. Dzięki temu biuro może być bardziej konkurencyjne. A to może przełożyć się na zwiększenie efektywności i przychodów z korzyścią dla klientów Polsatu Media, w tym Telewizji Polsat” - napisał Piotr Żak w komunikacie skierowanym do pracowników grupy.

Zmiany w organach statutowych spotkały się z natychmiastową reakcją pełnomocników Zygmunta Solorza. W niedługim czasie po złożeniu wniosków do KRS o zmiany najpierw w radzie nadzorczej, a następnie w zarządzie, złożyli do sądu pisma zmierzające do ich zatrzymania, w tym wnioski o oddalenie wniosków w sprawie zmian, ewentualnie zawieszenie postepowania. Wskazują, że na zgromadzeniu Polsatu Media był reprezentowany tylko jeden wspólnik (reprezentacja drugiego, czyli Cyfrowego Polsatu, była źle udzielona), naruszono zabezpieczenia ustanowione przez cypryjski sąd w połowie sierpnia oraz postanowienia statutu TiVi Foundation przyznającego Zygmuntowi Solorzowi prawo pełnienia funkcji szefa rad nadzorczych spółek z grupy, a także że decyzje zostały podjęte bez zgody rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu (uchwała w tej sprawie nie uzyskała wymaganej większości).

- Uchwały zostały podjęte bez jakiegokolwiek uzasadnienia, za takie nie można uznać ogólnego stwierdzenia o potrzebie wzmocnienia nadzoru. Należałoby bowiem wykazać, dlaczego obecny skład tego rzekomo nie gwarantuje i dlaczego nowi kandydaci mieliby dawać na to nadzieję. De iure więc rzekome zmiany są bezzasadne - powiedział Radosław Kwaśnicki, pełnomocnik Zygmunta Solorza.

Poinformował, że niezmiennie będzie dochodził sprawiedliwości w trybie przewidzianym prawem, podejmując kroki we wszystkich trzech jurysdykcjach, w których toczą się spory.

- Ta kolejna próba sił, podobnie jak w PAK PCE, jest jedynie demonstracją, której los jest przesądzony. Nie raz już to potwierdzaliśmy. Cytując mecenasa Rymarza: dziecinada. W najbliższym czasie będę mógł poinformować o najnowszych orzeczeniach, które - podobnie jak ostatnio na Cyprze czy w Polsce - potwierdzają, że prawo stoi po stronie pana Solorza - powiedział prawnik.

Od czasu gdy w lipcu nastąpiły zmiany w zarządzie Cyfrowego Polsatu, a Zygmunt Solorz został odwołany z funkcji szefa rad nadzorczych najważniejszych spółek, podejmowane są próby zmian w organach kolejnych firm. Na początek września zwołano NWZA Elektrimu, które miało zająć się zmianami w radzie nadzorczej. Ostatecznie jednak wspólnik, na żądanie którego zwołano zebranie, wycofał się z tych planów. Stało się tak po uzyskaniu w połowie sierpnia przez pełnomocników miliardera zabezpieczeń ustanowionych przez cypryjski sąd, które zakazywały zmian w strukturze i organach kontrolowanych spółek. Pod koniec sierpnia sąd nakazał podjęcie działań w celu odwołania NWZA. W sierpniu była też zwołana rada nadzorcza Telewizji Polsat, która miała dokonać zmian w zarządzie. Najpierw jednak posiedzenie zostało przełożone, a następnie je odwołano. Nie powiodło się też zwołane na prędce zgromadzenie wspólników PAK-PCE, które miało dokonać zmian w radzie nadzorczej, odwołując z niej Zygmunta Solorza, Justynę Kulkę, Jerzego Modrzejewskiego oraz Przemysława Sęczkowskiego. Sąd dopatrzył się uchybień proceduralnych. Według nieoficjalnych informacji PB ma zostać powtórzone.