Znów gorsze nastroje na światowych parkietach

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2008-07-23 00:00

Słaby poniedziałkowy finisz na Wall Street i poranne spadki w Azji zachęciły do pozbywania się akcji w Europie. Powodem przeceny były słabe raporty kilku większych spółek.

Ericsson, największy na świecie producent sieci bezprzewodowych, rozczarował zyskami II kwartału. Inwestorów zaniepokoił też Vodafone. Brytyjski gigant telefonii mobilnej ujawnił, że jego tegoroczne przychody znajdą się w dolnej granicy prognozowanych widełek. Firma tłumaczy się spowolnieniem gospodarczym. Słabe rezultaty American Expres i rekordowa strata Wachovii wzmogły podaż. Nieudany dzień mieli też akcjonariusze spółek technologicznych. Dwaj branżowi potentaci zza oceanu, Apple i Texas Instruments, rozczarowali prognozą.

Obecnie analitycy szacują, że zyski spółek wchodzących w skład indeksu Stoxx 600 obniżą się w tym roku o 2,4 proc. Na początku 2008 r. byli większymi optymistami i prognozowali ich wzrost o 11 proc.

Tadeusz

Stasiuk