W kwietniu 2016 r. sprzedaż zagraniczna wzrosła o 4,1 proc. w ujęciu juanowym w porównaniu z analogicznym okresem 2015 r. Zmniejszyła się jednak o 1,8 proc. w ujęciu dolarowym.

Z kolei import rozszerzył do 18-tu liczbę kolejnych miesięcy z ujemną dynamiką, spadając aż o 10,9 proc. w ujęciu dolarowym. W efekcie tych przeciwstawnych tendencji nadwyżka handlowa Państwa Środka utrzymała się na poziomie 45,6 mld USD.
Chiński eksport pozostał w dodatnim terytorium w kwietniu, jednak jego wzrost napędzany był głównie deprecjacją juana – oceniają Tom Orlik i Fielding Chen, ekonomiści Bloomberg Intelligence. W ich ocenie, osoby odpowiedzialne za politykę monetarną w tym kraju pozostaną prawdopodobnie na pozycji czekaj-i-obserwuj, zanim zdecydują się na dalszą stymulację gospodarki.
Kwietniowe dane o eksporcie poprzedzone zostały wzrostem w marcu w przypadku obu walut (dolara i juana), co mogło być następstwem sezonowego efektu związanego ze świętem Nowego Roku Księżycowego.
Biorąc pod uwagą skumulowane dane o eksporcie, nie wygląda on już tak optymistycznie. Dostawy w okresie pierwszych czterech miesięcy 2016 r. w ujęciu juanowym spadły o 2,1 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2015 r. W ujęciu dolarowym wskaźnik spadł o 7,6 proc. wynika z danych zaprezentowanych przez Chińską Administrację Celną.