Protest organizuje Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (EKZZ), do której należą obie polskie organizacje. "Solidarność" zamierza wydelegować na manifestację blisko 300 osób, OPZZ - ok. 100. Organizatorzy spodziewają się, że z całej Europy do Lublany przyjedzie ponad 50 tys. związkowców.
Manifestacja odbywać się będzie w tym samym czasie, gdy kilka kilometrów dalej, w miejscowości Brdo, nieformalnie obradować będą ministrowie krajów Unii Europejskiej. Słowenia przewodzi obecnie Unii.
"Będzie to protest przeciwko spadającej sile nabywczej płac Europejczyków, ograniczeniom płacowym, zwłaszcza w sferze budżetowej, rosnącym dysproporcjom wynagrodzeń między kadrą menedżerską a szeregowymi pracownikami oraz różnicom w zarobkach kobiet i mężczyzn" - powiedział w czwartek PAP rzecznik śląsko- dąbrowskiej "S", Wojciech Gumułka.
Podkreślił, że cele demonstracji są zbieżne z prowadzoną przez "Solidarność" kampanią "Niskie płace barierą rozwoju kraju". Demonstracja w Słowenii będzie siódmą tego typu międzynarodową manifestacją, w której biorą udział polscy związkowcy z "S". Związek należy do EKZZ od 1995 roku, OPZZ - od 2006 r.
"S" wysyła do stolicy Słowenii sześć autokarów ze związkowcami - trzy organizuje komisja krajowa związku, dwa "Solidarność" nauczycieli, jeden kolejarze. Manifestanci wyjadą w piątek. Będą wyposażeni w związkowe flagi, koszulki i gwizdki. Podczas demonstracji zabronione będzie używanie petard.
Europejska Konfederacja Związków Zawodowych zdecydowała o rozpoczęciu kampanii na rzecz wzrostu wynagrodzeń podczas ubiegłorocznego kongresu w Sewilli. Cele kampanii oraz przykłady krajowych akcji na rzecz wzrostu wynagrodzeń zamieszczono na stronie internetowej http://www.etuc.org/a/4561.
Kampanię podjęto, bo wynagrodzenia pracowników w Europie relatywnie się obniżają. Ich udział w PKB stale się zmniejsza, podczas gdy zyski przedsiębiorstw rosną. W konsekwencji - jak wskazują związkowcy - obniża się siła nabywcza i rosną nierówności płacowe.
EKZZ żąda w kampanii wzrostu wynagrodzeń w celu pobudzenia siły nabywczej,ágodnej płacy minimalnej, niezbędnej do walki z biedą,árównej płacy dla mężczyzn i kobiet,áefektywniejszych negocjacji zbiorowych, także na poziomie europejskim,ásprawiedliwych zarobków dla pracowników sektora publicznego oraz ograniczenia płac menedżerów wyższego szczebla. (PAP)