Zwycięstwo PiS wesprze krótsze obligacje

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2015-10-22 17:02

Nieunikniona powyborcza zmiana układu sił w Radzie Polityki Pieniężnej doprowadzi do złagodzenia polityki monetarnej i przetasowań na rynku obligacji, oceniają ekonomiści.

Od czerwca obligacje rządowe o najdłuższych rentownościach dały zarobić inwestorom 5,9 proc., blisko sześciokrotnie więcej niż papiery krótkoterminowe. Pomogło w tym oczekiwanie na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej w strefie euro i odsunięcie w czasie perspektywy podwyżek stóp w USA. Jednak w kolejnych miesiącach to papiery o krótszych zapadalnościach powinny sobie radzić lepiej, uważa Piotr Bujak, ekonomista PKO BP. Wszystko przez oczekiwane zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych i jego wpływ na zmiany w składzie Rady Polityki Pieniężnej.

„Następna Rada będzie gołębia, może nawet wystarczająco gołębia, by wrócić do cyklu obniżek stóp. To dobra wiadomość dla obligacji o krótszych zapadalnościach. Dla dłuższych papierów ważniejsza jest polityka budżetowa, ryzyko makroekonomiczne i sytuacja globalna” – powiedział Piotr Bujak w rozmowie z agencją Bloomberg.

Podobnego zdania jest Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole, według którego już w marcu, po wyborze nowych członków przez sejm, dojdzie do obniżki stóp o 50 punktów bazowych. Nowi członkowie Rady Polityki Pieniężnej będą wybierani przez parlament i prezydenta w między lutym a czerwcem przyszłego roku. Dotychczasowa Rada nie zdecydowała się na obniżkę stóp od marca, choć inflacja kształtuje się poniżej celu od 2012 r.

Bloomberg