Globalne rynki wychodzą z korekty spowodowanej bardziej jastrzębimi deklaracjami twórców amerykańskiej polityki pieniężnej. Inwestorzy będą jednak musieli się pogodzić z końcem ultra-taniego pieniądza, śrubującego wyceny aktywów. Papierkiem lakmusowym tego, które aktywa mogą sobie radzić lepiej, a które gorzej, przy zbliżaniu się terminu wycofania się Fedu z programów wsparcia gospodarki (światło na to rzuci już przyszłotygodniowe posiedzenie komitetu FOMC, który decyduje o polityce pieniężnej) może być to, jak bardzo ucierpiały w ostatniej korekcie i jak szybko odrabiały potem straty. Właśnie takie zestawienie sporządził Deutsche Bank w raporcie, do którego dotarł portal BusinessInsider.
Największą odporność na kończenie programów skupu aktywów powinny mieć indeksy głównych rynków dojrzałych. Niemiecki DAX, francuski CAC40 oraz brytyjski FTSE100 należały do indeksów rynków akcji, które odrobiły największą część strat z wcześniejszej przeceny. Amerykański S&P500, nie dość, że stracił najmniej z indeksów wszystkich głównych parkietów, to jeszcze jako jedyny wyszedł na nowe maksima. Nieźle na tym tle wypadłby WIG, który obecnie znajduje się wyżej niż w momencie zarysowania 22 maja przez Bena Bernankego planów zmniejszenia skupu aktywów, jednak największy wpływ na polską giełdę miały w tym czasie rządowe plany reformy OFE.
Stopy zwrotu z indeksów akcji od początku roku (granatowy słupek), w okresie przeceny 22 maja - 24 czerwca (zaznaczone kółkiem) oraz od początku korekty do tej pory (zaznaczone trójkątem). Im wyższe położenie trójkąta w stosunku do kółka, tym większą część strat od dna korekty odrobił dany indeks. Źródło: Deutsche Bank/ BusinessInsider.com.
Na przeciwnym biegunie znalazły się akcje z rynków wschodzących i krajów peryferyjnych strefy euro. Główne indeksy z Portugalii i Włoch odrobiły zaledwie połowę wcześniejszych strat. Choć dość dobrze radziły sobie akcje hiszpańskie, to jednak praktycznie żadnego odbicia nie widać w Grecji, gdzie korekta była najgłębsza i przekroczyła 20 proc. W podobnej sytuacji znajdują się posiadacze akcji brazylijskich, które notują jedynie nieznaczne odbicie, mimo stosunkowo głębokiej przeceny i statusu największego spadkowicza pierwszego półrocza wśród wszystkich parkietów śledzonych przez Bloomberga.
Odwrotna sytuacja zapanowała na rynkach obligacji. Tam właśnie najbezpieczniejsze papiery popadły w największą niełaskę. Od 22 maja, kiedy Ben Bernanke zapowiedział zmniejszenie skali skupu aktywów przed końcem roku, największe straty notują obligacje korporacyjne najsolidniejszych amerykańskich firm (te mogące pochwalić się ratingiem inwestycyjnym) oraz dług rządu USA. Mimo początkowej przeceny nieźle radzą sobie papiery rządów krajów strefy euro. Najszybciej straty odrabiają obligacje włoskie i hiszpańskie, które także od początku roku mogą pochwalić się najlepszymi wynikami (odpowiednio 3 proc. oraz 6 proc.).
Stopy zwrotu z grup aktywów od początku roku (granatowy słupek), w okresie przeceny 22 maja - 24 czerwca (zaznaczone kółkiem) oraz od początku korekty do tej pory (zaznaczone trójkątem). Od lewej notowania 1) korporacyjnych obligacji spekulacyjnych USA, 2) rządowych w UE, 3) europejskich korporacyjnych o ocenie inwestycyjnej 4) europejskich banków o ocenie inwestycyjnej 5) amerykańskich korporacyjnych o ocenie inwestycyjnej. Kolejne grupy aktywów to obligacje rządowe (słupki żółte), waluty (słupki czerwone) oraz surowce (słupki zielone). Źródło: Deutsche Bank/ BusinessInsider.com.
Niespodziewanie najszybciej korektę zakończyły surowce. Choć straty powoli odrabia miedź, notowania ropy naftowej znalazły się na nowych maksimach, poziom z maja przekroczył także indeks surowcowy Deutsche Banku. To o tyle zaskakujące, że odwrotną tendencję zauważyć można na rynku walutowym. Waluty rynków wschodzących i krajów, których gospodarki są oparte na eksporcie surowców (dolar australijski, real brazylijski, rupia indyjska oraz lira turecka), nie tylko straciły najwięcej, ale i z największym trudem odrabiają straty. To nie wróży dobrze na najbliższe miesiące, kiedy na rynek może napłynąć więcej szczegółów na temat perspektyw słynnego QE.
Zwycięzcy i przegrani jastrzębiego zwrotu w Fedzie (WYKRES DNIA)
opublikowano: 2013-07-26 13:27
Na zapowiedzi zmniejszenia skupu aktywów przez Rezerwę Federalną najbardziej straciły akcje greckie i brazylijskie, a najbardziej krótkotrwała okazała się wyprzedaż surowców, wynika z zestawienia przygotowanego przez Deutsche Bank. Te dysproporcje mogą się pogłębiać.