Największy europejski bank, HSBC Holdings poinformował o 7 proc. spadku zysku w pierwszym półroczu 2002 r. Przyczyną słabszych wyników jest wzrost rezerw na pokrycie złych długów i spadek wartości rynkowej inwestycji banku.
Wynik netto banku spadł do 3,28 mld akcji z 3,54 w analogicznym okresie minionego roku. Zagrożone długi banku wzrosły do 715 mln dolarów z 441 mln w ubiegłym roku. Znaczący wpływ na wzrost złych długów miała sytuacja w Argentynie i Brazylii. Najmocniej odczuły to największe hiszpańskie banki Santander Central Hispano i Banco Bilbao Vizcaya, które w minionym tygodniu mocno obcięły prognozy. Analitycy prognozują, że nieściągalne długi HSBC mogą wzrosnąć nawet do 917 mln dolarów.
Pogarsza się też sytuacja w Hong Kongu, gdzie HSBC powstał 137 lat temu. Wynik netto Hongkong & Shanghai Banking Corp. Pogorszył się o 10 proc., do 1,6 mld dolarów. W 2001 roku azjatyckie ramię HSBC wypracowało 44 proc. zysku brutto całej grupy. W tym roku udział Hong Kongu spadł do 35 proc.
W Ameryce Północnej zysk brutto HSBC wzrósł o 9 proc. do 652 mln dolarów, zwiększając swój udział do12 w globalnym wyniku brutto banku 5.46 bln dolarów. Wynik operacyjny HSBC spadł o 4 proc. do 7,15 mld dolarów, a przychody z odsetek wzrosły o 6 proc. 7,59 mld dolarów.
HSBC, który działa w 79 krajach, wciąż cieszy się dużym zaufaniem inwestorów. Akcje banku straciły w ostatnich 12 miesiącach 17 proc. Dla porównania papiery Citigroup, zaangażowanej w 100 spadły w tym samym okresie o 39 proc., a akcje Deutsche Banku, obecnego w ponad 60 krajach straciły 26 proc.
PK