Co przewiduje senacki projekt?
- Likwidację obowiązku finansowania przez pracodawcę tzw. etatów związkowych , w tym likwidację konieczności zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy (z zachowaniem prawa do wynagrodzenia) na czas pełnienia funkcji w zarządach związków lub wykonywania doraźnych czynności na rzecz związku
- Likwidację obowiązku stałego udostępniania organizacji związkowej pomieszczenia na terenie zakładu pracy
- Likwidację przywileju obowiązkowego zbierania składek związkowych przez pracodawcę
Zgodnie z blogiem senatora, do 10 sierpnia ma powstać wstępny projekt ustawy, do 17 sierpnia trwa zbiór uwag pracodawców i przeciwników przywilejów związkowych, a do końca wakacji zobaczymy ostateczny projekt ustawy.
Co dalej?
- Od 1 września zabiegam o zgodę władz mojego klubu i partii na nadanie projektowi biegu legislacyjnego. Jeśli jej nie będzie, czekam z projektem na stosowniejszy moment, nie przestając intensywnie propagować założeń projektu – zapowiada Jak Filip Libicki.
Konsultacje mogą być ciekawe.
- Najbardziej zaskakuje mnie zgłoszona gotowość do konsultowania przez dyrektora Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. Panowie Związkowcy, nawet tę instytucję koniecznie chcecie rozwalić? – pyta senator.
Ile kosztują związki?
„GW” pisze o 7 mln zł rocznych kosztów w Poczcie Polskiej, ponad 10 mln zł w KGHM, blisko 12 mln zł w JSW i niemal 30 mln zł w Kompanii Węglowej.