74 proc. przedstawicieli pokolenia Z, a więc osób urodzonych po 2000 r., chce pracować na etacie, 60 proc. uważa, że odpowiednio atrakcyjne wynagrodzenie przekłada się na ich zadowolenie z pracy - wynika z najnowszego badania „Work War Z”, przygotowanego przez platformę Enpulse i specjalistów z wyższych uczelni, w tym m.in. Szkoły Głównej Handlowej. Autorzy opracowania podkreślają, że reprezentanci tej generacji cenią sobie przede wszystkim stabilizację materialną i poczucie bezpieczeństwa, a obok kwestii finansowych na ich zadowolenie wpływają również dobra atmosfera w miejscu zatrudnienia i możliwość rozwoju zawodowego. Kwestiami drugorzędnymi są dla nich spójność misji pracodawcy z ich osobistymi przekonaniami i możliwość zachowania równowagi między życiem prywatnym a zawodowym.
– Wielu pracodawców omija przedstawicieli generacji Z szerokim łukiem. To błąd. Młodzi pracownicy z roku na rok odgrywają coraz ważniejszą rolę na rynku pracy. Już dziś co piąta osoba w wieku produkcyjnym to przedstawiciel pokolenia Z. Wchodząc na rynek pracy, zetki wprowadzają zupełnie nowe wartości i standardy. Różnią się one od tych, które były charakterystyczne dla poprzednich pokoleń. Ponadto zespoły wielopokoleniowe to ogromny potencjał i szansa na rozwój biznesu – mówi Magda Pietkiewicz, ekspertka rynku pracy i twórczyni platformy Enpulse służącej do badania zaangażowania pracowników.
Zrozumieć specyficzne preferencje
Priorytetem dla pracodawców, zdaniem Magdy Pietkiewicz, powinno być zrozumienie specyficznych preferencji i postaw zetek. Dzięki temu szefom firm będzie łatwiej rekrutować kandydatów, a także angażować młodych pracowników w wykonywanie obowiązków służbowych i zatrzymywać ich w przedsiębiorstwach.
Autorzy badania podkreślają, że kwestie finansowe, w tym pensja adekwatna do doświadczenia, stanowiska i nakładu pracy, są istotnymi elementami definiującymi sukces zawodowy pokolenia Z. Większość ankietowanych przyznała, że idealny przełożony powinien być zawsze gotowy do pomocy, a wymarzony zespół to taki, który wspiera się i motywuje do działania. W relacjach interpersonalnych liczy się dla nich otwarta i szczera komunikacja, zaufanie i wsparcie, a także dążenie do realizacji wspólnych celów.
– Zetki chcą się dobrze czuć w pracy i nie chcą traktować jej jak przykrego obowiązku. Liczą na wsparcie przełożonych i zespołu. Wiedzą, że w takich warunkach można rozwijać swój potencjał i zdobywać cenne doświadczenie – podkreśla Magda Pietkiewicz.
Atrakcyjne benefity
Najmniej istotnym kryterium dla zetek przy wyborze pracodawcy jest dbanie o środowisko, choć autorzy opracowania zaznaczają, że osoby z pokolenia Z, które jeszcze nie weszły na rynek pracy, przywiązują większą wagę do tych kwestii.
Eksperci wskazują też, że odpowiednie wynagrodzenie i atrakcyjne benefity wpływają pozytywnie na zaangażowanie zetek w wykonywanie obowiązków służbowych. W dalszej kolejności znalazły się stabilność zatrudnienia i dobre relacje z zespołem oraz przełożonymi. Natomiast młodzi pracownicy niechętnie wykazują inicjatywę w miejscu zatrudnienia, jeśli są niezadowoleni z wynagrodzenia, zmuszeni do działania pod presją czasu i stresują się pracą.
– Warto podkreślić, że ponad 40 proc. ankietowanych stara się angażować w wykonywanie obowiązków służbowych, jednak nie zawsze im się to udaje. Dlatego rolą pracodawców jest zapewnienie im odpowiednich warunków pracy. Szefowie powinni zwrócić uwagę na to, co motywuje zetki do działania. Z badania wynika, że oprócz posiadania sprawiedliwego wynagrodzenia chcą być doceniani przez pracodawcę i mieć zapewnione możliwości rozwoju – zauważa Magda Pietkiewicz.
Jeśli szef potrafi dowartościować zetki, to one, jak podkreślają autorzy badania, odwdzięczą mu się lojalnością i zaangażowaniem w wykonywanie obowiązków służbowych. Ponadto taka postawa pracodawców, zdaniem ekspertów, buduje odporność psychiczną młodych osób i daje im poczucie sprawczości.