Agaris inwestuje miliony w pieczarkowy biznes

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2023-06-28 20:00

Kontrolowany przez fundusz Straco producent podłoża pod uprawę pieczarek robi trzecie podejście pod modernizację fabryki. W planach ma jeszcze jedną inwestycję.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile i w co zamierza zainwestować Agaris Myco Poland
  • czym trzeci projekt różni się od poprzednich, niezaakceptowanych
  • jaką kolejną inwestycję rozważa
  • jaka jest skala jego biznesu i jak ocenia perspektywy na ten rok
  • jaką rolę odgrywa Polska w globalnym rynku pieczarek
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Mimo że średnio więcej pieczarek od nas jedzą m.in. Niemczy i Brytyjczycy, to nikt nie eksportuje ich tyle co my – w 2021 r. wysłaliśmy w świat te produkty o wartości 397,3 mln EUR. W Polsce produkuje się najwięcej pieczarek w Europie, a ok. 16 proc. z nich, czyli ok. 75 tys. ton, firmy hodują na podłożu wytworzonym przez Agaris Myco Poland. Ma on w naszym kraju dwa zakłady i szykuje się do modernizacji jednego z nich za prawie 40 mln zł.

Trzecie podejście do inwestycji…

Do produkcji podłoża potrzeba słomy, wody, gipsu oraz… kurzego bądź końskiego nawozu. Zapach ostatniego z tych surowców doskwiera osobom mieszkającym w okolicy fabryki w Woli Makowskiej pod Skierniewicami. Firma planuje zadaszyć przestrzeń, w którym dostarcza i miesza surowce oraz gdzie zachodzi początek fermentacji, zainstalować biofiltry oraz postawić silosy fermentacyjne. W efekcie zmniejszy emisję amoniaku o 97 proc., a związków siarki o 85 proc., eliminując nieprzyjemny zapach, oraz ograniczy koszty działalności.

To już trzecie podejście inwestora. Jego poprzednich propozycji lokalne władze nie zatwierdziły.

– Pierwszy projekt nie zawierał płuczek, biofiltrów oraz systemu zamkniętej cyrkulacji powietrza. Drugi natomiast ograniczał się do instalacji kurtyn antyodorowych, które zmniejszały dolegliwości zapachowe przy rozładunku i przemieszczaniu surowca. Trzeci, ostatni projekt jest najbardziej kompleksowy – wyjaśnia Rafał Nawrocki, prezes Agaris Myco Poland.

Firma czeka na wydanie decyzji środowiskowej. Z budową podzieloną na kilka etapów ruszy w przypadku otrzymania zgody. Planuje zakończyć ją w czerwcu 2026 r.

Same zalety:
Same zalety:
Rafał Nawrocki, prezes Agaris Myco Poland, podkreśla, że modernizacja zakładu w Woli Makowskiej nie tylko ograniczy dyskomfort okolicznych mieszkańców, ale też poprawi efektywność firmy.
materiały prasowe

…a kolejna w planach

Agaris jest kontrolowany przez belgijski fundusz Straco, który przejął w 2018 r. za 120 mln EUR od Greenyarda – rolno-spożywczego giganta – m.in. pieczarkowy biznes w Europie. Polska spółka, zatrudniająca ponad 200 osób, ma dwa zakłady w Polsce (drugi w Karszewie pod Łodzią) oraz dwie spółki w Ukrainie. Zwiększyła w 2021 r. przychody (z 117,6 do 121,2 mln zł) oraz zysk operacyjny (z 16,8 do 17,2 mln zł) i netto (z 8,8 do 13,1 mln zł).

– Ze względu na trwającą w Ukrainie wojnę 2022 r. był gorszy. Wracamy jednak powoli na ścieżkę wzrostu, więc sprzedaż w tym roku na pewno się zwiększy – mówi Rafał Nawrocki.

Firma zamierza rosnąć organicznie i ma poparcie funduszu. Na inwestycji w Woli Makowskiej nie poprzestanie. Kolejną planuje w zakładzie w Karszewie, niemniej wypowiada się o niej z ostrożnością.

– Zacznijmy od Woli Makowskiej. Zobaczymy, jak będzie wyglądał proces modernizacyjny. Zakłady są dość podobne, więc modernizacja w kolejnej lokalizacji nie będzie problemem – mówi szef Agaris Myco Poland.

Pieczarkowa potęga

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) podkreśla, że pandemia koronawirusa wpłynęła niekorzystnie na polską branżę pieczarkarską. Choć pieczarki odpowiadały za połowę wartości eksportu wszystkich świeżych warzyw w 2021 r., to w porównaniu z 2019 r. Polska zmniejszyła udział w światowym eksporcie świeżych pieczarek o 1,5 pkt proc. Skorzystały na tym głównie Irlandia (+3,5 pkt proc.) oraz Kanada (+0,7 pkt proc.). Mimo to nasz kraj utrzymał wówczas pozycję światowego lidera z 32-procentowym udziałem – przed Kanadą (20 proc.) i Holandią (14 proc.).

„Pieczarki z Polski (od lat nasza specjalność eksportowa) cieszą się uznaniem wśród odbiorców zagranicznych ze względu na niższą cenę niż oferowana przez producentów z Europy Zachodniej, a także z uwagi na bardzo wysoką jakość (zbiór grzybów w większości odbywa się ręcznie). W ostatnich latach ok. 60-70 proc. produkcji trafiało na eksport” – piszą eksperci PIE w analizie z sierpnia 2022 r.